Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 9-01-2019 r. – III AUa 836/18

Obowiązek podlegania ubezpieczeniom zusowskim z innych tytułów w sytuacji, gdy ubezpieczony nie osiąga podstawy składek odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu

SENTENCJA

Sąd Apelacyjny w Białymstoku, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu na rozprawie 9 stycznia 2019 r. w B. sprawy z odwołania (…) Sp. z o.o. w B. przy udziale następców prawnych L. G. i J. W. (1) oraz zainteresowanego H. S. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. o ustalenie obowiązku ubezpieczenia na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. od wyroku Sądu Okręgowego w Białymstoku V Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 1 marca 2018 r. sygn. akt V U 1170/17 oddala apelację.

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. decyzją z 31 października 2017 r. wydaną na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1, w zw. art. 6 ust. 1 pkt 4, art. 9 ust. 4a, art. 12 ust. 1, art. 13 pkt 2 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2016 r. poz. 963 ze zm.) stwierdził, że H. S. jako osoba wykonująca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (…) sp. z o.o. podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym i wypadkowemu od 1 lipca 2016 r. do 9 lipca 2016 r. oraz od 3 września 2016 r. do 31 lipca 2017 r.

Odwołanie od powyższej decyzji złożył płatnik składek (…) sp. z o.o. Zaskarżając ją w całości zarzucił naruszenie:

  • a) przepisów prawa procesowego, tj. art. 107 § 1 w zw. z art. 180 § 1 i 2 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. Kodekspostępowania administracyjnego w zw. z art. 123 u.o.s.u.s., poprzez brak pełnego uzasadnienia prawnego i faktycznego decyzji;
  • b) przepisów prawa materialnego, tj. art. 9 ust. 1, 1a, 2c i 4a u.o.s.u.s., poprzez uznanie, że osoba wykonująca świadczenie na podstawie umowy – zlecenie, która posiada prawo do emerytury oraz jest zatrudniona na podstawie umowy o pracę w innym niż zleceniodawca podmiocie, a przy tym nie osiąga z tytułu zatrudnienia minimalnego wynagrodzenia, podlega z tytułu umowy zlecenia obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnym, rentowym i wypadkowemu.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, jednocześnie podtrzymał stanowisko i argumentację przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy w Białymstoku wyrokiem z 1 marca 2018 roku:

  • 1) zmienił zaskarżoną decyzję i stwierdził, że H. S. jako osoba świadcząca pracę na podstawie umowy zlecenia u płatnika składek (…) sp. z o.o. z siedzibą w B. nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu, zdrowotnym, wypadkowym w okresie od 3 września 2016 roku do dnia 31 lipca 2017 roku;
  • 2) w pozostałej części odwołanie oddalił;
  • 3) zasądził od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w B. na rzecz (…) sp. z o.o. z siedzibą w B. kwotę 180 złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego

Sąd Okręgowy ustalił, że H. S. od 1 lipca 2016 r. pobiera emeryturę. W okresach od 17 marca 2016 r. do 30 czerwca 2016 r. oraz od 2 września 2016 r. do 31 lipca 2017 r. był zgłoszony do ubezpieczeń społecznych jako pracownik (…) sp. z o.o. Podstawy wymiaru składek z tytułu umowy o pracę wynosiły: marzec 2016 r. – 0,00 zł, kwiecień 2016 r. – 840,91 zł, maj-czerwiec 2016 r. – po 1.850 zł, lipiec 2016 r. – 1.850 zł (wypłata po ustaniu zatrudnienia), wrzesień 2016 r. – 0,00 zł, październik 2016 r. – 88,08 zł, listopad-grudzień 2016 r. po 88,10 zł, styczeń 2017 r. – 0,00 zł, luty-marzec 2017 r. po 95,24 zł, kwiecień 2017 r. – 96,52 zł, maj-lipiec 2017 r. po 95,24 zł.

  1. S. od 18 marca 2016 r. do 9 lipca 2016 r. oraz od 3 września 2016 r. do 31 lipca 2017 r. został zgłoszony do ubezpieczenia zdrowotnego z tytułu umowy zlecenia wykonywanej na rzecz (…) sp. z o.o.

Sąd Okręgowy powołał się na art. 9 ust. 4a oraz art. 9 ust. 2c ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.)

Zdaniem Sądu Okręgowego odesłanie do ust. 2c zawarte w art. 9 ust. 4a należy rozumieć w ten sposób, że jeżeli emeryt (rencista) pozostaje w stosunku pracy u innego płatnika, to od umowy zlecenia nie płaci się obowiązkowych składek społecznych. Jeżeli jednak nie pozostaje w stosunku pracy, to do zlecenia stosuje się ust. 2c, czyli emeryt (rencista) musi osiągnąć z innego tytułu minimalne wynagrodzenie, żeby nie powstał obowiązek opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne. Jeżeli ustawodawca chciałby, aby emeryci lub renciści pozostający w stosunku pracy nie podlegali z tytułu umowy zlecenia składkom emerytalnym i rentowym tylko w przypadku, gdy ze stosunku pracy osiągną minimalne wynagrodzenie, wykreśliłby ust. 4a-4b. Byliby oni wtedy traktowani tak jak pozostali zleceniobiorcy, a więc ust. 2c miałby w pełni zastosowanie. Skoro jednak ustawodawca pozostawił ust. 4a-4b, to należy uznać, że wprowadzają one regulację szczegółową, zgodnie z którą emeryt lub rencista nie musi osiągać ze stosunku pracy minimalnego wynagrodzenia, a ust. 2c stosuje się tylko w przypadku niepozostawania w stosunku pracy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 24 maja 2017 r. III AUa 61/17).

Apelację od tego wyroku złożył organ rentowy. Wyrok zaskarżył w punkcie I i III. W części wstępnej apelacji wskazał co prawda, że zaskarżył wyrok w punkcie II i III. Tym niemniej cała argumentacja apelacji i wniosek apelacji o zmianę wyroku i oddalenie odwołania jednoznacznie wskazują, że jest to jedynie omyłka pisarska. Dlatego Sąd Apelacyjny przyjął, że wyrok został zaskarżony w punkcie I i III.

Organ rentowy zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego, tj. art. 9 ust. 4a w zw. z art. 9 ust. 2c ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez jego błędna wykładnię polegającą na uznaniu, iż zleceniobiorcy mający ustalone prawo do emerytury, którzy zatrudnieni sa na podstawie umowy o pracę przez podmiot trzeci nie podlegają z tytułu umowy zlecenia ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym bez względu na wysokość podstawy wymiaru składek z umowy o pracę – w sytuacji gdy te przepisy uzależniają brak obowiązku podlegania ubezpieczeniom społecznym i co za tym idzie brak obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne od wysokości podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne.

Wskazując na powyższe wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania oraz zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

W uzasadnieniu organ rentowy wskazał, że nie można interpretować treści art. 9 ust. 4a w oderwaniu od art. 9 ust. 2c i ust. 4b tej ustawy. Przyjęcie założenia, iż odesłanie w art. 9 ust. 4a do art. 9 ust. 2c ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ma charakter pozorny, w sytuacji gdy jest ono jednoznaczne i wyrażone expressis verbis podważa zasadę racjonalności ustawodawcy i prowadzi do nieuzasadnionego uznania, iż ustawodawca wprowadza od systemu prawnego przepisy nie wnoszące nowej treści. Organ rentowy zwrócił uwagę na cel jaki towarzyszył ustawodawcy przy nowelizacji art. 9 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Powołał się w tym względzie na uzasadnienie projektu nowelizacji, w którym wskazano, że uwzględniając zarówno interes ubezpieczonego, jak i płatnika składek oraz aktualną sytuację gospodarczą projektodawca uznał za celowe zrównanie wykonywania umowy zlecenia z innymi tytułami, których posiadanie powoduje sumowanie podstawy wymiaru składek do kwoty co najmniej minimalnego wynagrodzenia. Oznacza to, ze zgodnie z zaproponowana zmiana do umów zlecenia zastosowanie będzie mieć przepis analogiczny jak art. 9 ust. 1a ustawy, dotyczący kumulowania tytułów do ubezpieczeń w przypadku uzyskiwania z nich podstawy wymiaru składek niższej, iż kwota minimalnego wynagrodzenia za pracę. W przypadku umów zlecenia przyjęto, że zasad kumulacji tytułów będzie miała miejsce w sytuacji, gdy podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne byłaby niższa od minimalnego wynagrodzenia.

Zdaniem organu rentowego zamysłem ustawodawcy było wprowadzenie generalnego ograniczenia sytuacji, w których osiąganie wynagrodzenia niższego niż minimalne, wyłączałoby inne tytuły ubezpieczeń. Organ rentowy podkreślił, że nie zgadza się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego, które sprowadza się de facto także do uznania, iż wprowadzenie przez ustawodawcę do art. 9 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ustępu 2c nie zmieniło zasad oskładkowania zleceniobiorców-emerytów i w konsekwencji nadal zleceniobiorca będzie podlegał obowiązkowym ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu umowy – zlecenia, ile nie pozostaje równocześnie w stosunku z innym pracodawcą. Zdaniem organu rentowego odesłanie do ust. 2c powoduje, że także w przypadku zleceniobiorcy mającego prawo do emerytury i zatrudnionego w innym podmiocie na podstawie umowy o pracę należy zastosować zasadę wyrażona w ust. 2c i w przypadku nieosiągania minimalnego wynagrodzenia z tytułu umowy o pracę, objąć ubezpieczeniem także umowę zlecenia. Zdaniem organu rentowego do takich wyników prowadzi rozważanie problemu zarówno na gruncie wykładni językowej jak też w ramach wykładni celowościowej.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

  1. Ustalenia faktyczne dokonane przez sąd pierwszej pozostawały bezsporne. Znajdowały one należyte oparcie w materiale sprawy, dlatego za własne przyjmuje je także Sąd Apelacyjny.

Dodatkowo należało dokonać ustaleń odnoszących się do kwestii następstwa prawnego płatnika składek.

Ubezpieczony zawarł umowę zlecenia ze spółką (…) sp. z o.o. w B. Spółka ta została przekształcona w spółkę jawną (…) w B. w trybie art. 551 KSH Spółka (…) sp. z o.o. w B. została wykreślona z Krajowego Rejestru Handlowego postanowieniem SR w Białymstoku z 29.03.2018 r. (k. 100).

(…) spółka jawna została wpisana do rejestru przedsiębiorców 19.02.2018 r. i wykreślona z rejestru 19.04.2018 r. Wykreślenie uprawomocniło się – 22.05.2018 r. (k. 104). (…) spółki jawnej nastąpiło bez przeprowadzenia likwidacji (k. 103). (…) spółki jawnej byli J. W. (2) i L. G. (k. 72).

W myśl art. 553 § 1 KSH spółce przekształconej przysługują wszystkie prawa i obowiązki spółki przekształcanej, daje to podstawę, aby przyjąć, że mamy tożsamość podmiotu przekształconego i przekształcanego, a jedynie zmienia się forma prawna tego podmiotu. W przypadku art. 553 KSH mowa jest o tym, że prawa i obowiązku „przysługują”, co oznacza, że przysługują one spółce przekształcanej również po przekształceniu, czyli spółka jest cały czas ex lege podmiotem tych praw i obowiązków. Przekształcenie nie spowodowało zatem konsekwencji procesowych – poza potrzebą innego oznaczenia strony.

W odniesieniu do kwestii utraty bytu prawnego przez spółkę jawną, stwierdzić należy, że w przypadku podjęcia przez wspólników uchwały o „innym sposobie zakończenia działalności spółki”, jeżeli nie podejmują oni stosownych rozstrzygnięć co do praw i obowiązków, ma miejsce sukcesja tychże praw i obowiązków przez wspólników (SN w wyroku z 24 lipca 2009 r., II CSK 134/09, Biul. SN rok 2009, nr 10, s. 16). (…) spółki jawnej są zatem następcami prawnymi tej spółki.

Z tego względu postępowanie po jego zawieszeniu i podjęciu prowadzone było z udziałem wspólników spółki jawnej. Oznacza to zarazem, że brak było podstaw do umorzenia postępowania. Jednocześnie wyraźnie stwierdzić należy, że nawet brak następców prawnych po stronie płatnika nie jest wystarczającym przyczyną umorzenia postępowania, z uwagi na to, że podstawowym stosunkiem w zakresie ubezpieczenia społecznego jest stosunek prawny łączący ubezpieczonego z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Kwestia istnienia tego stosunku ma podstawowe znaczenie właśnie dla ubezpieczonego.

2. Zasadniczo przyjąć należy, że przepisy związane z obowiązkiem składkowym w zakresie ubezpieczenia społecznego należy wykładać w możliwie wąskim kontekście, który nazywany jest wykładnią literalną.

Przepisy ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych są tak skonstruowane, że obowiązkowe podleganie ubezpieczeniom społecznym przez emeryta należy uznać za wyjątek od reguły. Ważne jest przecież stwierdzenie, że przejście na emeryturę oznacza zrealizowanie się ryzyka emerytalnego, a w związku z tym także innych ryzyk związanych z niezdolnością do pracy – w szczególności ryzyka rentowego i chorobowego.

Ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych wprost nie zwalnia emeryta z obowiązku ubezpieczenia emerytalno-rentowego. Jednak redakcja art. 9 ust. 4 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 1778 ze zm.) (podane dalej przepisy bez oznaczenia dotyczyć będą tej ustawy) wskazuje, że obowiązkowe ubezpieczenie emerytalno-rentowe jest wyjątkiem od reguły. Językowo swoiste zwolnienie emerytów z obowiązkowych ubezpieczeń społecznych jest wyrażone przez wskazanie z jakich tytułów emeryt podlega ubezpieczeniu, a nie z jakich nie podlega. Taka konstrukcja wskazywać może na to, że ustawodawca przez domniemanie przyjmuje brak obowiązku ubezpieczenia społecznego emerytów co do zasady.

3. Ogóle zasady zbiegu tytułów ubezpieczenia są następujące:

1) podleganie ubezpieczeniom z tytułu stosunku pracy oraz z tytułów określonych w art. 6 ust. 1 pkt 3, 7b, 10, 20 i 21 (czyli tak zwanych tytułów bezwzględnych), bez względu na liczbę zawartych umów o pracę, bądź istniejących dodatkowo innych tytułów ubezpieczeniowych, zawsze rodzi obowiązek ubezpieczeń społecznych;

2) osiąganie z tytułu stosunku pracy (oraz z tytułów określonych w art. 6 ust. 1 pkt 3, 7b, 10, 20 i 21), podstawy wymiaru składek w przeliczeniu na okres miesiąca w kwocie niższej niż minimalne wynagrodzenie – powoduje podleganie ubezpieczeniom także z innych tytułów; (art. 9 ust. 1a);

3) analogicznie zabezpieczeniu minimalnej podstawy wymiaru składek, odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu, dotyczą art. 9 ust. 2a, 2b i 2c;

4) zawarcie umowy zlecenia lub umowy o dzieło z własnym pracodawcą lub wykonywanie tej umowy na jego rzecz – prowadzi do tego, że zleceniobiorca (wykonujący dzieło) uważany jest na gruncie ubezpieczeń społecznych za pracownika, co wiąże się z oskładkowaniem wykonywanej umowy (art. 8 ust. 2a).

Ustawodawca sformułował zatem szereg przepisów, których generalnym założeniem jest pierwszeństwo ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie bezwzględnych tytułów ubezpieczenia. Przewidział jednocześnie włączenie do ubezpieczenia na podstawie:

– tytułów ogólnych obok tytułów bezwzględnych, a także

– innych tytułów ogólnych mimo wcześniej istniejących tytułów ogólnych,

w przypadku podstawy wymiaru składek niższej od minimalnego wynagrodzenia.

Trzeba też zwrócić uwagę, że reakcja ustawodawcy dotycząca modyfikacji zasad zbiegu tytułów ubezpieczenia, a także wprowadzenie do ustawy systemowej art. 8 ust. 2a. była reakcją na: „ucieczkę” z ubezpieczenia lub też formalne przenoszenie dochodów do tytułów, które nie podlegały obowiązkowi ubezpieczenia społecznego.

  1. W myśl art. 9 ust. 4 emeryci i renciści są objęci obowiązkiem ubezpieczenia społecznego jedynie z niektórych tytułów – jeżeli są:

– pracownikami,

– członkami spółdzielni rolniczych lub

– członkami rad nadzorczych wynagradzanymi z tytułu pełnienia tej funkcji.

Ponadto zgodnie z art. 9 ust. 4a „Osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4, mające ustalone prawo do emerytury lub renty podlegają obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym, jeżeli równocześnie nie pozostają w stosunku pracy, z zastrzeżeniem ust. 2c i 4b”.

Przepis ten wprowadził zatem obwiązek ubezpieczenia emerytów, którzy nie pozostają w stosunku pracy, jeżeli są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia (zwanymi dalej „zleceniobiorcami”). W niniejszej sprawie należy ustalić jakie znaczenie ma sformułowanie „z zastrzeżeniem ust. 2c i 4b”. Gramatycznie powinno ono odnosić się do pozostawania w stosunku pracy, czyli oznaczać, że: nawet jeżeli emeryt – zleceniodawca pozostaje w stosunku pracy, to podlega ubezpieczeniu z tytułu „zlecenia” w sytuacjach przewidzianych w ust. 2c i 4b. Innymi słowy „zastrzeżenie” rozszerzałoby sytuacje zastosowania przepisu. Powinno tak być, lecz dalsza analiza, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wskazuje na to, że powyższe stwierdzenie nie odnosi się do zastosowania ust. 2c.

Artykuł 9 ust. 4b jest przepisem, który dotyczy obowiązku ubezpieczeń emeryta-zleceniobiorcy, który „umowę zlecenia” (w rozumieniu art. 6 ust. 1 pkt 4) albo umowę o dzieło, zawarł z pracodawcą, z którym pozostaje równocześnie w stosunku pracy, lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy. Wydaje się, że wobec treść art. 8 ust. 2a, treść art. 9 ust. 4b stanowi superfluum ustawowe. Tym niemniej być może mogłyby powstać wątpliwości co do zastosowania art. 8 ust. 2a w odniesieniu do emeryta/rencisty, zatem „bezpiecznej jest dopuścić rzeczy zbyteczne aniżeli opuścić rzeczy konieczne”.

Przepis ust. 4b art. 9 w kontekście zastosowania ust. 4 art. 9 nie budzi wątpliwości w odniesieniu do emeryta/rencisty. Takie stwierdzenie nie dotyczy zastosowania ust. 2c art. 9.

Zrozumienie zakresu regulacji art. 9 ust. 4a w zw. z ust. 2c wymaga przedstawienia zastosowania tego przepisu w sytuacji ogólnej.

Artykuł 9 ust. 1a i art. 9 ust. 2c (podobnie jak art. 9 ust. 2a i 2b) regulują sytuacje kiedy ubezpieczony nie osiąga podstawy składek odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu. Zasadniczo art. 9 ust. 1a wprowadza obwiązek ubezpieczenia z innych tytułów, mimo posiadania tytułów bezwzględnych, w tym stosunku pracy. Natomiast art. 9 ust. 2c wprowadza obowiązek ubezpieczenia w sytuacji braku stosunku pracy i innych tytułów bezwzględnych – wówczas istnieje obowiązek ubezpieczenia ze wszystkich tytułów ogólnych (słabszych), poczynając od tytułu który powstał najwcześniej (art. 9 ust. 2), kolejno do momentu osiągnięcia minimalnego wynagrodzenia.

Tak więc art. 9 ust. 2c nie odnosi się do powstania obowiązkowego ubezpieczenia z tytułu „zlecenia” w sytuacji istnienia stosunku pracy – do tego odnosi się ust. 1a art. 9. Omawiany przepis dotyczy sytuacji włączenia do ubezpieczenia innych tytułów nie będących tytułami bezwzględnymi.

Przekładając to na wykładnię art. 9 ust. 4a oznacza to, że skoro zasadniczo emeryci podlegają ubezpieczeniu tylko z jednego tytułu ogólnego, wymienionego art. 6 ust. 4, to w ich sytuacji ust. 2c art. 9 odnosi się do wykonywania usług na podstawie kilku równoległych umów zlecenia do momentu osiągnięcia podstawy wymiaru składek odpowiadającej minimalnemu wynagrodzeniu. Toteż w niniejszej sprawie – sformułowanie „z zastrzeżeniem ust. 2c” może odnosić się do sytuacji kiedy emeryt nie będący pracownikiem posiada tytuł ogólny w postaci „umowy zlecenia”, na podstawie której podstawa wymiaru składek nie osiąga minimalnego wynagrodzenia. Artykuł 9 ust. 2c nie ma „mocy wprowadzającej” do ubezpieczenia umowy zlecenia, w sytuacji kiedy dana osoba pozostaje w stosunku pracy. Taką moc posiadałby art. 9 ust. 1a. Nie został on jednak zastosowany w odniesieniu do emerytów

5. Wykładnia prawa powinna być dokonywana w jej granicach językowych. G. te są trudne do wyznaczenia. Znaczenie wyznacza bowiem nie tylko „słownik” ale też kontekst użycia pojęć oraz intencja twórcy komunikatu językowego (ustawy), czyli intencja ustawodawcy. Tym niemniej nie można się zupełnie oderwać od tekstu ustawy, a odstępstwo od rozumienia prima facie powinno być odpowiednio uzasadnione. Jedną z językowych granic wykładni wyznacza ochrona zaufania do prawa. Oczywiście tak jak w każdym trudnym przypadku istotny jest postulat ważenia wartości.

Z punktu widzenia ochrony zaufania istotny jest argument, że powinna być ona uwzględniana w większym stopniu w prawie publicznym niż w prywatnym. Prawo ubezpieczeń społecznych zawiera elementy prawa publicznego. W zakresie obowiązku ubezpieczeń społecznych przeważają elementy publicznoprawne, ponieważ „wierzycielem” w zakresie składek na ubezpieczenie społeczne jest „wspólnota” (Fundusz Ubezpieczeń Społecznych uosabiany przez ZUS) ustanowiona i zorganizowana przez Państwo. Podkreślić należy, że składka na ubezpieczenie społeczne jest świadczeniem o charakterze przymusowym, co oznacza, że należności z tytułu składek mogą być dochodzone w trybie właściwym do ściągania danin publicznych

„Tam, gdzie ustawa pełni funkcję sterowania postępowaniem, dla jej prawidłowego działania konieczna jest możliwość rozpoznania znaczenia nakazów i zakazów”. (T. G. wykładni prawa. Znaczenie językowe tekstu prawnego jako granice wykładni, rozdział V.4.2.2). Stąd też ustawy obciążające należy wykładać wąsko. W takiej sytuacji faktycznie istniejąca i niedająca się wyeliminować niepewność rozstrzygnięcia musi obciążać państwo (lub organ będący emanacją państwa), nie zaś jednostkę. Prowadzi to do rozstrzygania w myśl zasady in dubio pro libertatem. (zob. ibidem, rozdział IV 2.2.2). Innymi słowy w razie wątpliwości należy rozstrzygać na rzecz dobrowolnego, a nie obowiązkowego ubezpieczenia społecznego.

Za wykładnią prezentowaną przez organ rentowy zdaje się przemawiać intencja ustawodawcy. Celem ustawy było bowiem zrównanie wykonywania umowy zlecenia z innymi tytułami, których posiadanie powoduje sumowanie podstaw wymiaru składek do co najmniej minimalnego wynagrodzenia.

Wartości kolidujące z wartością ochrony zaufania w sytuacji mającej miejsce w niniejszej sprawie nie dopuszczają jednak przypisania rozważanemu przepisowi odmiennego znaczenia niż wyżej ustalone. Nie można bowiem w tym wypadku dać prymatu celom fiskalnym, które powinny być przecież osiągane przez przepisy realizujące możliwie ściśle zasadę ochrony zaufania. Za zastosowaniem wykładni zaprezentowanej przez organ rentowy nie przemawia też postulat równości wobec prawa, ponieważ sytuacja emeryta, wobec spełnienia się ryzyka ubezpieczeniowego, jest inna niż innych osób osiągających dochody ze swojej aktywności zawodowej (gospodarczej).

W tym stanie rzeczy apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c..

źródło: http://www.orzeczenia.ms.gov.pl/

Wytłuszczenia dokonane przez redakcję

Wyroki / Interpretacje / Stanowiska dla Kadr i Płac

Zostaw komentarz