TEZA
W okresie urlopu bezpłatnego trwa stosunek pracy, co należy uwzględnić przy stosowaniu przepisu art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu /Dz.U. nr 106 poz. 457/.
SENTENCJA
Naczelny Sąd Administracyjny uznał zasadność skargi Jerzego P. na decyzję Wojewody (…) z dnia 5 grudnia 1991 r. w przedmiocie odmowy przyznania zasiłku dla bezrobotnych i na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa uchylił zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję Kierownika Urzędu Rejonowego w O.
UZASADNIENIE
Jerzy P., urodzony dnia 10 września 1960 r., wykształcenie – zasadnicza szkoła zawodowa, pozostawał w okresie od dnia 20 października 1980 r. do dnia 30 września 1991 r. w stosunku pracy w Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci w A., gdzie był zatrudniony na stanowisku „rzemieślnika”. W tym okresie od dnia 4 października 1990 r. do dnia 30 września 1991 r. przebywał na urlopie bezpłatnym. W czasie tego urlopu od dnia 8 października 1990 r. do dnia 28 marca 1991 r. pracował za pośrednictwem Spółki „B.-Rz.” na budowie eksportowej w RFN jako zbrojarz- betoniarz. Po powrocie z kontraktu Jerzy P. do dnia 30 września 1991 r. nadal przebywał na urlopie bezpłatnym. Z końcem urlopu bezpłatnego za porozumieniem stron rozwiązał umowę o pracę z Wojewódzkim Szpitalem Rehabilitacyjnym dla Dzieci w A.
W dniu 2 października 1991 r. Jerzy P. zarejestrował się w Biurze Pracy Urzędu Rejonowego w O.
Kierownik Urzędu Rejonowego w O. decyzją z dnia 25 października 1991 r. nr BP.I.A.9112/3572/91 odmówił Jerzemu P. przyznania zasiłku dla bezrobotnego. W jednozdaniowym uzasadnieniu podał, że ponieważ zainteresowany przebywał na urlopie bezpłatnym od dnia 4 października 1990 r. do dnia 30 września 1991 r., to brak mu przepracowanych 180 dni w okresie 12 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania.
Jerzy P. odwołał się od decyzji Kierownika Urzędu Rejonowego do Wojewody (…). Podał, że w okresie bezpłatnego urlopu w Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci był zatrudniony przez Spółkę B. na kontrakcie w RFN i w okresie 12 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania przepracował tam 174 dni, brakuje mu więc 6 dni do wymaganych w okresie rocznym 180 dni. Będąc na kontrakcie w RFN, pracował po 12 godzin dziennie, z czego może się uzbierać nie 6 dni, a kilkadziesiąt dni z samych nadgodzin.
Wojewoda (…) decyzją z dnia 5 grudnia 1991 r. nr WBP 9112/EO/57/91 utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. W uzasadnieniu powołał się na art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu /Dz.U. nr 106 poz. 457/, który prawo do zasiłku dla bezrobotnego uzależnia od pozostawania w stosunku pracy lub podlegania ubezpieczeniu społecznemu z tytułu innej działalności przez okres co najmniej 180 dni w ciągu 12 miesięcy poprzedzających dzień zarejestrowania. Zdaniem Wojewody, zgodnie z art. 174 par. 2 kodeksu pracy z tego okresu wyłączony jest okres urlopu bezpłatnego. Zainteresowany w czasie urlopu bezpłatnego pracował co prawda na budowie eksportowej w RFN /poprzez Spółkę B./, ale przez niecałe 180 dni. Drugim powodem odmowy zasiłku dla bezrobotnego jest to, że – jak wynika z przedstawionego świadectwa pracy – zatrudniający w RFN nie w pełni dopełniał wpłat na Fundusz Pracy zgodnie z art. 45 ust. 1 pkt 2 cytowanej ustawy z dnia 16 października 1991 r. Mianowicie zamiast kwot w wysokości 12 procent przeciętnego wynagrodzenia za. każdy miesiąc trwania ubezpieczenia społecznego wpłacał jedynie 2 procent.
Jerzy P. zaskarżył decyzję Wojewody (…) do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Powtórzył swoje argumenty z odwołania od decyzji organu I instancji oraz dodatkowo wyjaśnił, że wraz z żoną mają dwoje małych dzieci i jako młode małżeństwo mają kłopoty z budżetem rodzinnym. Dlatego w okresie od dnia 4 października 1990 r. do dnia 30 września 1991 r. wziął bezpłatny urlop w Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci, aby wyjeżdżając z B. na kontrakt do RFN podreperować budżet rodzinny. Po powrocie z kontraktu w RFN chciał zaraz podjąć pracę, przerywając urlop bezpłatny, ale zakład pracy nie wyraził na to zgody, bo nie miał wolnego etatu. Czekał więc na zakończenie urlopu bezpłatnego, ale kiedy zjawił się wtedy w zakładzie pracy, rozwiązano z nim umowę o pracę. Do przepracowania 180 dni w ciągu roku poprzedzającego dzień zarejestrowania jako bezrobotnego brakuje mu tylko 6 dni. Tymczasem dojazd i powrót z kontraktu zajęły mu 4 dni. Skarżący twierdzi, że zupełnie nie rozumie, dlaczego (…) ma jako pracownik ponosić odpowiedzialność za domniemane błędy pracodawcy. W zakończeniu swojej skargi Jerzy P. podał, że jego rodzinna sytuacja finansowa jest bardzo trudna: mają dwoje małych dzieci, utrzymali mieszkanie w spółdzielni mieszkaniowej, opłaty z tytułu otrzymania mieszkania pochłaniają całą pensję żony, która pracuje w systemie trzyzmianowym w Wojewódzkim Szpitalu Rehabilitacyjnym dla Dzieci w A., i na życie pożyczają od rodziców i teściów.
W odpowiedzi na skargę Wojewoda (…) podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko. Dodatkowo wyjaśnił, że błędnie przyjął, iż Spółka B.-Rz. nie dopełniła obowiązku wpłat na Fundusz Pracy, ale nieścisłość ta nie miała wpływu na istotę decyzji, wynikającej z niespełnienia przez Jerzego P. warunku określonego w art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy o zatrudnieniu i bezrobociu.
Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem sądowym oraz jednolitymi poglądami doktryny urlop bezpłatny jest okresem, w którym mimo trwania stosunku pracy ulegają zawieszeniu wzajemne obowiązki i uprawnienia stron tego stosunku /świadczenie pracy oraz wypłata wynagrodzenia/. Skoro w okresie urlopu bezpłatnego skarżącego trwał stosunek pracy, to należy to uwzględnić przy stosowaniu przepisu art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu /Dz.U. nr 106 poz. 457/. Działa to zresztą i w odwrotnym kierunku: w okresie urlopu bezpłatnego pracownikowi nie przysługuje prawo do zasiłku dla bezrobotnego. Powołany w zaskarżonej decyzji art. 174 par. 2 kodeksu pracy stanowi tylko, że okresu urlopu bezpłatnego nie wlicza się do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze.
W tym stanie rzeczy zaskarżona decyzja narusza art. 20 ust. 1 pkt 2 cytowanej ustawy z dnia 16 października 1991 r. o zatrudnieniu i bezrobociu i dlatego na podstawie art. 207 par. 1 i 2 pkt 1 Kpa należało uchylić zaskarżoną decyzję oraz utrzymaną przez nią w mocy decyzję organu I instancji.
źródło: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/