Początek urlopu wypoczynkowego
SENTENCJA
W sprawie z powództwa A. D. przeciwko T. Sp. z o.o. w W. o przywrócenie do pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 listopada 2010 r., skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ś. z dnia 25 stycznia 2010 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu – Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Ś. oraz orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w W. wyrokiem z 15 października 2009 r. przywrócił powódkę A. D. do pracy u pozwanego, po jego wypowiedzeniu umowy o pracę na czas nieokreślony wręczonym jej 5 lutego 2009 r., ze względu na dezorganizację pracy spowodowaną długotrwałą absencją chorobową. W wypowiedzeniu umowy o pracę pozwany oświadczył również, że od 5 lutego do 19 lutego 2009 r. powódka ma urlop w wymiarze proporcjonalnym za 2009 r., a po urlopie od 20 lutego do 31 maja 2009 r. zwolniona jest z obowiązku świadczenia pracy. Sąd Rejonowy rozważył zarzuty obu stron i uznał, że rozwiązanie umowy o pracę było nieuzasadnione oraz naruszało zasady współżycia społecznego.
Po apelacji pozwanego, żądającego zmiany wyroku i oddalenia powództwa, Sąd Okręgowy w Ś. stwierdził, że wypowiedzenie naruszało ochronę zatrudnienia z art. 41 k.p. i wyrokiem z 25 stycznia 2010 r. oddalił apelację. Wytknął Sądowi Rejonowemu, iż jego wyrok nie zawiera podstawy prawnej i trudno było wnioskować czy uwzględnienie powództwa wynikało z zakwestionowania przyczyny wypowiedzenia czy z naruszenia zasad współżycia społecznego. Ocenił, że wobec braków w pisemnym uzasadnieniu wyrok podlegałby uchyleniu, jednak Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że orzeczenie odpowiada prawu ze względu na przysługującą powódce ochronę zatrudnienia na podstawie art. 41 k.p. „Strona pozwana wręczyła powódce wypowiedzenie w dniu 5 lutego 2009 r. już po zakończeniu przez nią zmiany. Kierując się dalej analizą uzasadnienia uchwały z 11 marca 1993 r. … Sądu Najwyższego (sygn. akt I PZP 68/92), stwierdzić należy, że powódka, co prawda była na terenie zakładu pracy, ale nie była już w pracy. Kwestionowanym wypowiedzeniem udzielono jednocześnie powódce od 5 lutego 2009 r. (a więc od dnia wręczenia jej wypowiedzenia) urlopu wypoczynkowego. „Okres ochronny przewidywany w art. 41 k.p. rozpoczyna się zatem z chwilą powstania przesłanki zakazu wypowiedzenia” (cyt. z uzasadnienia j/w) – skoro wypowiedzenie i udzielenie urlopu doszło do powódki jednocześnie, to pierwsze oświadczenie w konsekwencji zostało złożone z naruszeniem art. 41 k.p. Powyższe pozwalało na uznanie, że wypowiedzenia dokonano z naruszeniem przepisów a tym samym, że odwołanie powódki było zasadne i o czym na podstawie art. 45 § 1 k.p. należało orzec”.
Skarga kasacyjna zarzuciła naruszenie przepisów postępowania oraz prawa materialnego.
W zakresie pierwszego:
a) art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. poprzez niedostateczne uzasadnienie orzeczenia w zakresie ustaleń stanu faktycznego i pominięcie okoliczności o pierwszorzędnym znaczeniu dotyczących wypowiedzenia umowy o pracę, niezbędnych dla wyboru norm prawnych i dokonania subsumcji;
b) art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. poprzez niewyjaśnienie podstawy prawnej wyroku i ograniczenie tego obowiązku do wskazania art. 41 k.p., a także wobec niedostatecznego uzasadnienia rozważań w zakresie ustalenia czy Sąd drugiej instancji, orzekając o bezskuteczności wypowiedzenia ze względu na naruszenie art. 41 k.p. przyjął, że wypowiedzenie jest bezskuteczne z uwagi na wręczenie po zakończeniu przez pracownika określonych zadań pracowniczych wynikających z cyklu pracowniczego, czy też zakwestionował wypowiedzenie ze względu na to, iż zostało dokonane w jednym piśmie wraz z informacją o udzieleniu urlopu na podstawie art. 1671 k.p., w sytuacji gdy praca jest wykonywana w porze nocnej przez kolejne dwa dni kalendarzowe, a udzielony urlop rozpoczyna się po zakończeniu pracy obejmującej poprzednią dobę pracowniczą, jednakże kalendarzowo dotyczy tego samego dnia, które to uchybienie uniemożliwia odtworzenie toku wywodu, który doprowadził do wydania orzeczenia, a przez to uniemożliwia dokonanie kontroli instancyjnej wyroku.
Zarzuty drugiej podstawy dotyczyły naruszenia:
a) art. 45 § 1 k.p. w związku z art. 41 k.p. poprzez przyjęcie, że wypowiedzenie naruszało przepisy prawa pracy z uwagi na jego dokonanie w czasie urlopu pracownika, gdy brak było podstaw do zastosowania tych przepisów albowiem udzielony urlop wypoczynkowy rozpoczynał się 5 lutego 2009 r. o godzinie 22.00, zgodnie z obowiązującym powódkę czasem pracy i nie obejmował przepracowanej już doby pracowniczej;
b) art. 65 § 1 k.c. w związku z art. 128 § 3 pkt 1 k.p., w związku z art. 61 § 1 k.c. i w związku z art. 300 k.p. poprzez ich pominięcie i przyjęcie, że wypowiedzenie „było dokonane w okresie urlopu w sytuacji, gdy zastosowanie tych przepisów powinno doprowadzić do wniosku, że oświadczenie o udzieleniu urlopu następowało co prawda od tego samego dnia kalendarzowego lecz z okoliczności złożenia oświadczenia z logicznych względów dotyczyło następnej doby pracy powódki, nie zaś doby już przepracowanej oraz niezastosowania ww. norm w sytuacji, gdy oświadczenie o wypowiedzeniu odniosło skutek wcześniejszy jak oświadczenie o udzieleniu urlopu wypoczynkowego, mimo iż oba oświadczenia zostały wyrażone w jednym piśmie pracodawcy”;
c) art. 1542 § 1 k.p. w związku z art. 128 § 1 i § 3 pkt 1 k.p. w związku z art. 41 k.p. poprzez przyjęcie, że w chwili złożenia oświadczenia o wypowiedzeniu powódka była już w okresie ochronnym wynikającym z art. 41 k.p., tj. w okresie trwania urlopu zaś urlop wypoczynkowy biegnie od początku dnia kalendarzowego, co wynikało z ustnych motywów uzasadnienia orzeczenia;
d) art. 1671 k.p. w związku z art. 1542 § 1 k.p. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy zgodnie z jego treścią pracodawca ma możliwość udzielenia pracownikowi w okresie wypowiedzenia przysługującego mu urlopu wypoczynkowego. Na tej podstawie skarżący wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania bądź o rozpoznanie sprawy i oddalenie powództwa. We wniosku o przyjęcie skargi do rozpoznania wskazano na istotne zagadnienia prawne:
- czy w sytuacji gdy praca odbywa się w taki sposób, że obejmuje dwa dni kalendarzowe, pojęcie dnia urlopu pracowniczego powinno pokrywać się z dniem kalendarzowym, czy też powinno pokrywać się z pojęciem doby pracowniczej w rozumieniu art. 128 § 3 pkt 1 k.p.;
- czy dopuszczalne jest ze względu na art. 41 k.p. wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę po zakończeniu wykonywania przez niego pracy na nocnej zmianie, która stanowi dla pracownika czas pracy pomiędzy 22.00 dnia poprzedniego i 6.00 dnia następnego przy jednoczesnym udzieleniu w dniu zakończenia pracy urlopu wypoczynkowego na podstawie art. 1671 k.p., którego początek biegnie od tego dnia, w którym zakończono pracę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawy skargi uzasadniają uchylenie zaskarżonego wyroku, w równym stopniu procesowe i materialne.
Zarzuty naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. z reguły nie mają wpływu na wynik sprawy (art. 3983 § 1 pkt 2 k.p.c.), skoro uzasadnienie sporządza się po wyrokowaniu, a poza tym Sąd Najwyższy może oddalić skargę jeżeli zaskarżone orzeczenie mimo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu (art. 39814 k.p.c.). Wszak nawet sam skarżący wnioskuje o orzekanie na podstawie art. 39816 k.p.c., czyli o uchylenie zaskarżonego wyroku i rozpoznanie merytoryczne sprawy poprzez oddalenie powództwa, co pozwala sądzić, że w jego ocenie uzasadnienie wyroku mimo zarzucanych wad nie miałoby być przeszkodą do orzekania reformatoryjnego.
Rzecz jednak w tym, że Sąd Okręgowy orzekł na innej podstawie materialnej niż Sąd Rejonowy i nie ustalił wystarczająco następstwa zdarzeń przyjętych za podstawę orzekania. Ocena przez Sąd Najwyższy podstawy materialnoprawnej skargi wymaga ustalenia przez sąd powszechny stanu faktycznego w stopniu koniecznym dla prawidłowego zastosowania prawa materialnego. Wówczas dopiero możliwe jest orzekanie bez względu na wady uzasadnienia na podstawie art. 39816 k.p.c. albo art. 39814 k.p.c.
Można zgodzić się ze skarżącym, że uzasadnienie zaskarżonego wyroku w zakresie stanu faktycznego jest lakoniczne. Punktem odniesienia dla normy prawnej jest tylko określony stan faktyczny. Strona powodowa jest obowiązana do przytoczenia w powództwie okoliczności faktycznych uzasadniających żądanie (art. 187 § 1 pkt 2 k.p.c.) a pozwana obowiązana jest odnieść się do tych faktów (art. 210 k.p.c.). Sąd powszechny jest zobowiązany wyjaśnić sporne okoliczności w stopniu co najmniej dostatecznym (art. 217 § 2 k.p.c.), czyli pozwalającym na rozstrzygnięcie sprawy oraz kontrolę instancyjną.
W tej sprawie Sąd Okręgowy zmienił całkowicie podstawę prawną rozstrzygnięcia i rzeczywiście sekwencja zdarzeń nie została jasno przedstawiona dla zastosowania art. 41 k.p. Jednak stan faktyczny nie powinien być inny niż ten, który w sprawie przedstawiały same strony. Na tej podstawie można przyjąć określoną wersję zdarzeń, zresztą nieskomplikowaną, w której po zakończeniu zmiany nocnej (od 22.00 do 6.00) pracodawca rano 5 lutego 2009 r. wręczył powódce wypowiedzenie umowy o pracę z jednoczesnym udzieleniem urlopu wypoczynkowego. Według rozkładu czasu pracy powódka kolejną zmianę miała rozpocząć tego samego dnia o godzinie 22.00.
Sąd Okręgowy przyjął, że powódce służyła ochrona zatrudnienia z art. 41 k.p. Jednak dla wersji wyżej przyjętej stanowisko to nie jest trafne i zarzuty podstawy materialnoprawnej skargi zasadnie je podważają.
Przepis art. 41 k.p. byłby naruszony gdyby w chwili wypowiedzenia powódka korzystała już z urlopu wypoczynkowego. Zarzut o istnieniu urlopu w tym momencie nie był stawiany przez powódką. Nie było sporu co do tego, że powódka skończyła zmianę nocną i wcześniej nie wnioskowała o udzielenie urlopu. Według jej rozkładu czasu pracy kolejną zmianę nocną miała rozpocząć o godzinie 22.00. Ochrona z art. 41 k.p. dotyczy sytuacji, gdy pracownik korzysta już z urlopu a pracodawca składając wypowiedzenie przerywa urlop udzielony wcześniej pracownikowi. Innymi słowy stanowisko zaskarżonego wyroku byłoby trafne, gdyby pracodawca wypowiedział umowę o pracę „w czasie urlopu pracownika” (verba legis – art. 41 k.p.).
Błędny jest też wniosek, że „skoro wypowiedzenie i udzielenie urlopu doszło do powódki jednocześnie, to pierwsze oświadczenie w konsekwencji zostało złożone z naruszeniem art. 41 k.p.”. Otóż nie może być uznane za bezprawne to co jest zgodne z prawem. Sąd nie rozważył przepisu art. 1671 k.p. Zgodnie z nim w okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik jest obowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu. W samej więc ustawowej konstrukcji przepisu prawodawca przyjmuje, że urlop może być udzielony pracownikowi wraz z wypowiedzeniem. Nie pozwala ona zatem stwierdzić, że zachodzi kolizja rozwiązania przyjętego w art. 1671 k.p. z ochroną z art. 41 k.p. Urlop z art. 1671 k.p. jest następstwem wypowiedzenia umowy o pracę i nie jest to urlop który jest udzielany przed wypowiedzeniem. Jest to urlop którego udzielenie warunkuje złożenie wypowiedzenia umowy o pracę. Nie można też uznać, że taki urlop wraz wypowiedzeniem pogarsza sytuację pracownika, skoro z ustawy wynika, że pracownik jest zobowiązany wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w okresie wypowiedzenia pracodawca udzieli mu urlopu.
Rację miał więc skarżący, że w chwili wypowiedzenia powódka nie była na urlopie, gdyż według rozkładu pracy kolejną zmianę miała rozpocząć o godzinie 22.00. Udzielony jej urlop nie obejmował całego dnia kalendarzowego (5 lutego 2009 r. – w tym dniu powódka już przepracowała 6 godzin), lecz rozpoczynał się dopiero od początku kolejnej doby pracowniczej. Zgodnie z art. 1542 § 1 k.p. urlopu udziela się w dni, które są dla pracownika dniami pracy, zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy, w wymiarze godzinowym, odpowiadającym dobowemu wymiarowi czasu pracy pracownika w danym dniu.
Może powstać pytanie czy dopuszczalna jest sytuacja, w której w jednym dniu kalendarzowym pracownik pracował i jednocześnie rozpoczyna urlop wypoczynkowy. Odpowiedź jest pozytywna. Stawiana kwestia dotyczy tylko rozkładu pracy z tzw. zmianą nocną (trzecią od 22.00 do 6.00). Wątpliwość nie rodzi się przy zmianach pierwszej i drugiej, czyli od 6.00 do14.00 i od 14.00 do 22.00. Rozkład trzeciej zmiany z pracą w kolejnym dniu kalendarzowym, nie powinien stanowić argumentu rozstrzygającego, gdyż rozwiązanie ustawowe stanowi, że urlopu udziela się wyłącznie na te dni, które są dla pracownika dniami pracy, co ma nawet ten skutek, że urlop udzielany jest w wymiarze tylu godzin ile w danym dniu pracownik powinien przepracować. Innymi słowy o początku urlopu decyduje rozkład czasu pracy pracownika. W konsekwencji znaczenie ma początek kolejnej doby pracowniczej a nie ta sama doba kalendarzowa. Dla celów rozliczenia czasu pracy przez dobę należy rozumieć 24 kolejne godziny, poczynając od godziny, w której pracownik rozpoczyna pracę zgodnie z obowiązującym go rozkładem czasu pracy – art. 128 § 3 pkt 1 k.p.
W zakresie rozpatrywanej ochrony zatrudnienia z art. 41 k.p. należy więc stwierdzić, że w przyjętym następstwie zdarzeń powódka w chwili wypowiedzenia nie była na urlopie wypoczynkowym, gdyż rozpoczynał się dopiero poczynając od godziny, w której miała rozpocząć pracę zgodnie z obowiązującym ją rozkładem czasu pracy, czyli 5 lutego 2009 r. o godzinie 22.00. Natomiast rano, czyli po zakończeniu pracy na poprzedniej zamianie nie była na urlopie i wypowiedzenie umowy o pracę wraz z udzieleniem urlopu było zgodne z art. 1671 k.p., art. 1542 k.p., art. 128 § 3 pkt 1 k.p.
Jurydycznie nietrafne było poszukiwanie oparcia dla zaskarżonego rozstrzygnięcia w uchwale Sąd Najwyższego z 11 marca 1993 r., I PZP 68/92, stwierdzającej, że wypowiedzenie umowy o pracę pracownikowi, który świadczył pracę, a następnie wykazał, że w dniu wypowiedzenia był niezdolny do pracy z powodu choroby, nie narusza art. 41 k.p. Uchwałę aprobowało późniejsze orzecznictwo (wyroki Sądu Najwyższego: z 14 października 1997 r., I PKN 322/97, OSNP 1998 nr 15, poz. 451; z 17 listopada 1997 r., I PKN 366/97, OSNP 1998 nr 17, poz. 505; z 2 lutego 2001 r., I PKN 793/00, LEX 548918). Pytanie dotyczy kwestii czy w określonej chwili przysługuje ochrona z art. 41 k.p., a jeżeli nie, to kiedy się rozpoczyna. Na tle wskazanego orzecznictwa można stwierdzić, że nie ma tej ochrony pracownik świadczący pracę choć niezdolny do pracy, jak i ten, który pracę zakończył, ale nie rozpoczął jeszcze urlopu. W przypadku pierwszego stwierdzono, że ochrona z art. 41 k.p. nie przysługuje, jeżeli pracował choć był niezdolny do pracy i przyniósł ex post zwolnienie lekarskie obejmujące dzień pracy. Ochrona z art. 41 k.p. dotyczy bowiem nieobecności w pracy, a nie niezdolności do pracy. Jeżeli więc Sąd Okręgowy z całych rozważań uchwały wyłowił zdanie, iż -„Okres ochronny przewidywany w art. 41 k.p. rozpoczyna się zatem z chwilą powstania przesłanki zakazu wypowiedzenia”, to nie można się z nim nie zgodzić. Istota zagadnienia polega jednak na tym, że ochrona obejmuje czas usprawiedliwionej nieobecności w pracy, a w rozważanym przypadku nieobecności w pracy z powodu urlopu. Z powyższych względów stanowisko o naruszeniu art. 41 k.p. nie znajduje aprobaty.
Zaskarżony wyroku musi być uchylony, gdyż jak zauważono nie ustalono podstawowego stanu faktycznego, a braku tego nie można uzupełnić w postępowaniu kasacyjnym (art. 3983 § 3 k.p.c., art. 39813 § 2 k.p.c.). Natomiast powyższe rozważania prowadzono przyjmując wersję zdarzeń przedstawianą przez strony. Po wtóre chodzi o pełne orzeczenie drugiej instancji, jako że wyrok pierwszej instancji jest korzystny dla powódki i nie została rozpatrzona merytorycznie apelacja pozwanego.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji (art. 39815 k.p.c., art. 108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821 k.p.c.).
źródło: http://www.sn.pl/orzecznictwo/