Wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 19-08-2015 r. – III APa 26/14

SENTENCJA

Po rozpoznaniu w dniu 13 sierpnia 2015 r. w Poznaniu sprawy W. P. przeciwko Bankowi (…) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę na skutek apelacji W. P. od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 8 lipca 2014 r. sygn. akt VI P 57/11

  1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 1 i zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 89.700 zł (słownie: osiemdziesiąt dziewięć tysięcy siedemset złotych) z ustawowymi odsetkami od dnia 6 lutego 2009r.;

  2. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie 2 i zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 4.485 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych i kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

  3. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8.970 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych i kwotę 5.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym;

  4. zasądza od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Poznaniu kwotę 6 .2 51,37 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

UZASADNIENIE

Po ponownym rozpoznaniu sprawy przez Sąd Okręgowy w Poznaniu, z powództwa W. P. przeciwko Bankowi (…) S.A., sygn. akt VI P 57/11, o zapłatę, Sąd ten wyrokiem z dnia 8 lipca 2014 r., powództwo oddalił.

Powyższy wyrok zapadł na skutek uchylenia wcześniejszego wyroku w sprawie – wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 5 kwietnia 2011 r., sygn. akt VI P 42/10. Apelację od tego orzeczenia wniósł powód, zaskarżając je w całości oraz wnosząc o jego zmianę poprzez uwzględnienie powództwa w całości i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kosztów postępowania sądowego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. W odpowiedzi, strona pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej według norm przepisanych.

Wyrokiem z dnia 22 września 2011r. Sąd Apelacyjny w Poznaniu uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Okręgowemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu w instancji odwoławczej.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny wskazał, iż Sąd Okręgowy prawidłowo określił istotę sporu w sprawie, tj. ustalenie, czy powód nabył prawo do dochodzonej premii, zgodnie z regulacjami obowiązującymi u pozwanego jako pracodawcy. Jednakże – zdaniem Sądu Apelacyjnego – ustalenia faktyczne poczynione w tym zakresie były niepełne i niewystarczające dla prawidłowego, merytorycznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Sąd Apelacyjny podzielił ocenę, iż ustalenia faktyczne w tym zakresie należało dokonać w oparciu o dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu bankowości i finansów. Jednakże, zdaniem Sądu Apelacyjnego, opinia sporządzona w toku postępowania przed Sądem I instancji nie mogła być wystarczającą podstawą dokonywania ustaleń faktycznych w sprawie, albowiem nie pozwala ona na wytłumaczenie wszystkich wątpliwości zaistniałych w niniejszej sprawie, a istotnych dla prawidłowego jej rozstrzygnięcia.

Sąd Apelacyjny zwrócił uwagę na prawidłowo sformułowaną tezę dowodową, w której Sąd zobowiązał biegłego do sporządzenia opinii – na podstawie akt sprawy oraz w oparciu o dokumenty znajdujące się w posiadaniu stron – w której to opinii określi procentowe wykonanie planu przez powoda w drugim półroczu 2008 roku, a następnie wyliczy wysokość ewentualnej premii dla powoda przy przyjęciu obowiązujących w tym zakresie zasad u pozwanego. Jednakże analiza sprawy pozwala – zdaniem Sądu Apelacyjnego – na stwierdzenie, że biegły sądowy nie sporządził przedmiotowej opinii zgodnie z powyżej powołaną tezą dowodową. Sąd Apelacyjny podniósł, iż odnośnie wykonania przez powoda nałożonych na niego zadań w drugim półroczu 2008 r., biegły wskazał jedynie, iż powód wykonał przedmiotowe zadania zaledwie w 74%, ale powyższe stwierdzenie biegłego nie jest poparte żadnym, bardziej wnikliwym uzasadnieniem. Biegły nie wskazał przede wszystkim, co jest podstawą przyznania powodowi przedmiotowej premii.

Sąd Apelacyjny stwierdził, iż przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd winien przeprowadzić dowód z opinii biegłego, zaś biegły, sporządzając opinię, będzie zobowiązany wyjaśnić, co jest faktyczną podstawą oceny powoda za drugie półrocze 2008 roku. Przede wszystkim biegły powinien wskazać, jak należy rozumieć dochody, składające się na wynik działalności bankowej (WDB), który zgodnie z m.in. zasadami ustalania planów i naliczania premii (k. 139, 140), jest podstawą oceny realizacji planu przez powoda jako pracownika. Konieczne jest stwierdzenie przez biegłego, jaki wpływ na ocenę pracy powoda ma wskazywana przez stronę pozwaną strata w makroregionie (…), dodatkowo w świetle okoliczności osiągnięcia zysku za 2008 r., która to okoliczność jest wskazana w załączonym do akt niniejszej sprawy sprawozdaniu finansowym pozwanego banku za rok 2008. Biegły powinien również ustosunkować się do wskazywanych przez stronę pozwaną okoliczności zawierania przez bank umów dotyczących opcji walutowych. W tym zakresie, biegły powinien wskazać, co należy rozumieć jako dochód z tego typu umów i w jaki sposób dochód ten wpływał na ocenę pracy powoda w świetle nabycia prawa do premii. Biegły powinien również wskazać, jak na ocenę pracy powoda wpływają wskazywane przez stronę pozwaną straty wynikłe z umów dotyczących opcji walutowych, tj. czy strata ta rzeczywiście nastąpiła oraz w jakim stopniu obciąża ona powoda jako pracownika.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny: 21.12.2004 r. Bank (…) S.A. w W. zawarł z powodem W. P. umowę o pracę na czas nieokreślony. W dniu 1 stycznia 2005 r. powodowi powierzono pełnienie funkcji Koordynatora (…) Centrum (…) z Klientem. Od 01.09.2006 r. powodowi powierzono funkcję Dyrektora (…) Z dniem 1 stycznia 2008 r. wynagrodzenie powoda ustalono na poziomie 26.000 zł. Umowa o pracę rozwiązała się pomiędzy stronami w sierpniu 2009 r. W okresie od 12.12.2008 r. do maja 2009 r., powód przebywał na zwolnieniu lekarskim.

W umowie o pracę z dnia 21.12.2004 r. stwierdzono, że: „w czasie trwania umowy o pracę pracownik będzie otrzymywał wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 22.000 zł brutto miesięcznie i może otrzymywać inne składniki wynagrodzenia: dodatek szkodliwy zgodnie z zapisami << (…) Banku (…) S.A.>>”. Dalej strony umowy postanowiły, że pracownik premiowany będzie zgodnie z załącznikiem nr 7 do „Ogólnych zasad premiowania pracowników (…) Banku (…) SA” będących integralną częścią (…) Banku (…) SA. Zadania realizowane przez pracownika, mają charakter biznesowy, zgodnie z treścią załącznika nr. 7 do „Ogólnych zasad premiowania pracowników (…) Banku (…) SA”. Pracownik ma prawo do uzyskania premii maksymalnie do wysokości 100% wynagradzania zasadniczego zgodnie z okresem premiowym”.

Jak stanowiły Szczegółowe zasady premiowania dla grupy kluczowej kadry menadżerskiej, zmiennymi składnikami wynagrodzenia były premie. Ocena wyników pracy przeprowadzana była dwa razy do roku. Wysokość premii oraz waga poszczególnych obszarów oceny uzależniona była od charakteru realizowanych przez pracownika zadań. Uruchomienie premii następowało do końca drugiego miesiąca następującego po zakończeniu okresu rozliczeniowego, którego dotyczyła premia (1.1 i 1.2. 1.3, 1.5 Szczegółowych zasady premiowania dla grupy kluczowej kadry menadżerskiej).

Ze względu na charakter realizowanych zadań przy ocenie wyników pracy pracownika ustalano wagi dla poszczególnych obszarów oceny. Wagi przy realizacji zadań biznesowych przez pracownika (biznesowego) winny kształtować się na poziomie: min 60% – wyniku biznesowego, max. 30 % – produktywność/ jakości/określone cele/ projekty, 10% – rozwoju współpracowników. Obligatoryjnym kryterium biznesowym o wadze 10% dla wszystkich pracowników był wynik netto dla Grupy Banku (…) na koniec okresu rozliczeniowego (II.5 Szczegółowych zasady premiowania dla grupy kluczowej kadry menadżerskiej).

W związku z powyższym, jak ustalił Sąd Okręgowy, do otrzymania premii upoważniało powoda, (grupa biznesowa) uzyskanie wyniku oceny powyżej 85 pkt. W przypadku uzyskania oceny pracy w przedziale 0-85 – brak premii, w przedziale od 85 do 100 pkt – przysługiwało 30-50% udziału w wynagrodzeniu stałym, a w przedziale od 100 do 120 – 50-70%, w przedziale od 120-140 – 70-100%, a powyżej 140 – 100% (III.5 Szczegółowych zasady premiowania dla grupy kluczowej kadry menadżerskiej).

Zgodnie z komunikatem nr (…) Członka Zarządu (…) Bank S.A. z 29.10.2008 r. wprowadzono „Kryteria i mierniki oceny wyników oraz zasady ustalania planów i naliczania premii dla Dyrektorów Makro Regionów i Dyrektorów Regionów w departamencie Bankowości Przedsiębiorstw” obowiązujące w 3 i 4 kwartale. Były one następujące: I. wynik biznesowy, na który składały się: a) wynik banku, przy czym miernikiem realizacji planu był wynik finansowy netto (…) Bank (…) S.A. w drugim półroczu, któremu przypisano wagę 10%, b) (…) Makro tj. realizacja planu (…) Makro Regionu w 3 kwartale – 17,5% oraz realizacja planu (…) Makro Regionu w 4 kwartale – 17,5%, c) nowo pozyskani klienci, tj. w 3 kwartale – 5% i 4 kwartale – 5% [dalej: (…), d) nowi kliencie kredytowi tj. w 3 kwartale – 10% i 4 kwartale – 10% [dalej: (…) e) nowi kliencie (…) z segmentu (…) tj. klienci tj. w 3 kwartale – 5% i 4 kwartale – 5% [dalej: N. A. (…) C.. (…) (…); II. Jakość i Produktywność – 5%, którego kryterium oceny był poziom kompletności rankingów dla klientów kredytowych w Makro Regionie w drugim półroczu 2008 r., mierzony w odsetkach; III. Rozwój pracowników – 10 %, którego kryterium oceny były mierniki oceny dyrektora (…).

Zysk netto Grupy Banku (…) za rok 2008 był dodatni i wyniósł 413.4 mln złotych. W związku ze wzrostem ryzyka kredytowego z tytułu zawartych z klientami niebankowymi kontraktów w instrumentach pochodnych, na podstawie wymogów M. (…) na 31 grudnia 2008 r. bank uwzględnił w wycenie instrumentów pochodnych element ryzyka kredytowego. Oznaczało to, że wynik wpływu wyceny ryzyka kredytowego oraz rewaluacji opcji walutowych wyniósł netto -152 miliony złotych. Powstała w ten sposób strata spowodowało obniżenie wyniku netto Grupy Banku (…).

Dnia 30.01.2009 r. wysłano dyrektorom wstępne wyniki pozwanej dotyczące 4 kwartału, które nie uwzględniały transakcji opcyjnych. Z kolei w dniu 23.03.2009 r. powodowi wystawiono formularz oceny, w którym uzyskał ogółem 72,04, przy czym wynik za (…) w 3 kwartale (stopień realizacji) był na poziomie 124,78, a w czwartym kwartale na poziomie 0. Powód premiowany był za okres półroczny (dwa razy do roku). Powodowi nie wypłacono premii za drugie półrocze 2008 r., gdyż uzyskał negatywną ocenę wyników – nie przekroczył w wynikach oceny pułapu 85 punktów. W drugim półroczu 2008 r. nie przyznano prawa do premii powodowi ani innym pracownikom Departamentu Bankowości Przedsiębiorstw.

Jak ustalił Sąd Okręgowy, powód nie zgłaszał zastrzeżeń w przedmiocie uwzględniania w kryterium (…) wyników transakcji opcyjnych.

Wezwaniem do zapłaty z dnia 02.11.2009 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty na jego rzecz kwoty 143.520,00 zł tytułem niezapłaconej premii za 3 i 4 kwartał 2008 r.

Sąd Okręgowy przeprowadził dowód z opinii nowego biegłego z dziedziny bankowości i finansów na okoliczność określenia procentowego wykonania planu przez powoda w drugim półroczu 2008; a następnie wyliczenia wysokości ewentualnej premii dla powoda przy przyjęciu obowiązujących u niego zasad.

W treści tezy dowodowej Sąd zaznaczył, iż biegły winien: 1) wyjaśnić co jest podstawą oceny powoda za drugie półrocze 2008; 2) wskazać, jak należy rozumieć dochody składające się na wynik działalności bankowej ( (…)), który zgodnie z zasadami ustalania planów i naliczania premii (k. 139,140) jest podstawą oceny realizacji planu przez powoda; 3) wskazać czy faktyczną podstawą pracy powoda są wyłącznie czynności podejmowane przez niego jako pracownika (pozyskiwanie klientów na rzecz banku, zawieranie nowych umów), czy też taką podstawą jest również – lub przede wszystkim – dochód uzyskiwany przez bank tytułem wcześniejszych czynności powoda; 4) jaki wpływ na ocenę pracy powoda ma wskazywana przez pozwanego strata w makroregionie (…) i to w świetle okoliczności osiągnięcia zysku za 2008 r. wskazanego w sprawozdaniu finansowym za 2008 r.; 6) ustosunkować się do wskazywanych przez pozwaną okoliczności zawierania przez bank umów opcji walutowych; 7) wskazać co należy rozumieć za dochód z tego typu umów oraz czy i w jaki sposób dochód ten wpływał na ocenę pracy powoda w świetle nabycia prawa do premii; 8) jak na ocenę pracy powoda wpływa wskazywanie przez pozwanego na straty wynikłe z umów dotyczących opcji walutowych tj. czy strata ta rzeczywiście wystąpiła oraz w jakim stopniu obciąża ona powoda jako pracownika.

Sąd Okręgowy, odnosząc się do złożonej w sprawie opinii biegłego sądowego (także jej uzupełniania), wskazał, że okazała się ona przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy. Biegły wyjaśnił pojawiające się w sprawie wątpliwości, Sądu jak i stron procesu, odnośnie swych ustaleń. Zdaniem biegłego sądowego nie ma zatem znaczenia, kto zawierał odpowiednie umowy z klientami, lecz czy zaliczany dochód powstały zdaniem pozwanego z powodu transakcji opcyjnych dotyczył klientów z odpowiedniego portfela Makro Regionu (…) i czy klienci ci nie podlegali procesowi restrukturyzacyjnemu lub windykacyjnemu w II półroczu 2008. W ocenie Sądu Okręgowego wskazanie to pozwalało stwierdzić, iż przy ocenie wyniku biznesowego – kryterium (…) Makro Regionu należało uwzględnić wynik osiągnięty z tytułu transakcji opcyjnych, a zatem zarówno wynik pozytywny, jak i ujemny. Tym bardziej, iż w dotychczasowej praktyce wynik z opcji (jak przyznał sam powód) był wliczany do wartości branych pod uwagę przy przyznawaniu premii.

Udzielając odpowiedzi na wskazane przez Sąd Apelacyjny pytanie czy faktyczną podstawą oceny pracy powoda za II-ie półrocze 2008r. była sama czynność powoda mająca na celu pozyskanie klienta zawierającego umowę z bankiem na opcje walutowe, czy też podstawą oceny pracy powoda był dochód uzyskany przez bank tytułem dalszej realizacji tychże umów, Sąd Okręgowy uznał, że stwierdzić należy, iż elementem oceny był również dochód uzyskiwany przez bank tytułem opcji walutowych. Biegły sądowy uznał bowiem, że to dochody z opcji były zaliczane do (…) .

W tym miejscu podkreślić należy, iż Sąd Okręgowy, kierując się treścią opinii biegłego przyjął, że sporny pomiędzy stronami fakt wyniku z transakcji z opcji został prawidłowo uwzględniony przy ustalaniu (…) Makro Regionu za 3 i 4 kwartał. Sąd podzielił stanowisko biegłego sądowego [k. 381], iż strony zdawały sobie sprawę, że skoro osiągany „znakomity” wynik z tytułu transakcji na opcjach był wliczany przy ustaleniu (…) Makro Regionu, to należało brać pod uwagę straty z transakcji na opcjach z klientami Makro Regionu. W swej ocenie Sąd uwzględnił, iż strona pozwana nie przedstawiła dokumentacji księgowej wskazującej na wysokość ujemnego dochodu z transakcji z opcji, jednakże dokumentacja zgromadzona w sprawie pozwoliła stwierdzić, iż ta strata banku wystąpiła.

W ocenie Sądu Okręgowego, powództwo okazało się niezasadne. Na wstępie Sąd Okręgowy wskazał, iż w przedmiotowej sprawie spór nie dotyczył podstaw prawnych. Sąd ten podzielił pogląd prawny wskazany przez Sąd Okręgowy w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 05.04.2011 r., zaaprobowany przez Sąd Apelacyjny, iż premia miała charakter roszczeniowy. Istotą sporu, jak wskazał Sąd I instancji, było ustalenie czy powód nabył prawo do premii za drugie półrocze 2008r. W tym kontekście Sąd ten zaznaczył, iż bezspornym było, że powód w celu uzyskana premii był zobowiązany uzyskać co najmniej 85% punktów tytułem oceny dokonanej przez zarząd w oparciu o analizę wyników pracy powoda (pkt. III Szczegółowych zasad premiowania). Na taką ocenę składał: I. Wynik biznesowy, na który składały się: 1) wynik banku, przy czym miernikiem realizacji planu był wynik finansowy netto (…) Bank (…) S.A. w drugim półroczu, któremu przypisano wagę 10%, 2) (…) Makro Regionu tj. realizacja planu (…) Makro Regionu: w 3 kwartale-waga 17,5 %, w 4 kwartale-waga 17,5 %, 3) wyniki nowo pozyskanych klientów: -w 3 kwartale – 5%; 4 kwartale – 5%, 4) wynik nowych klientów kredytowych: w 3 kwartale – 10%; 4 kwartale – 10% , 5) nowi kliencie (…) z segmentu (…): klienci tj. w 3 kwartale – 5% i 4 kwartale – 5% II. Jakość i Produktywność – 5%, III. Rozwój pracowników – 10 %, którego kryterium oceny był mierniki oceny dyrektora (…). Poszczególne oceny kryteriów miały charakter cząstkowy i według tego liczono średnią ważoną, która stanowiła podstawę wypłaty premii w przypadku przekroczenia wartości 85 procent.

Jak podkreślił Sąd Okręgowy, w przedmiotowej sprawie powód kwestionował poczynione przez stronę pozwaną ustalenia wartości kryteriów oceny wyników, w szczególności wynik (…) Makro Regionu (…) . Sąd ten zwrócił uwagę, że strona pozwana złożyła w sprawie zestawienia oraz wydruki z systemu ocen, z których wynika, iż z uwagi na ujemny wynik operacji klientów regionu (…) tj. transakcji na opcjach, wynik (…) w 4 kwartale ustalony został na poziomie -47.147,30. Tym samym uwzględnienie tego wyniku w ramach kryterium (…) Makroregionu przełożyło się na nieprzyznanie powodowi punktów za to kryterium. Powód kwestionował fakt zaliczenia negatywnego wyniku z transakcji na opcjach przy ustalaniu wartości wyniku (…) Makro Regionu.

W ocenie Sądu takie zaliczenie znajdowało uzasadnienie w dotychczasowej praktyce, co przyznał sam powód, wskazując, iż wynik z transakcji na opcjach był zaliczany do dochodu, wykazywany na portfelu klientów, a zatem był brany pod uwagę przy ustalaniu poziomów realizacji zakładanego planu, a w konsekwencji przy ustalaniu kryterium (…) Makro Regionu. Sąd uwzględnił, iż powód powołał się na „wyniki” z transakcji na opcjach, z czego wywieść należało wniosek, iż zaliczenie to obejmowało uwzględnienie dodatniego wyniku, jak i ujemnego.

Sąd I instancji, odnosząc się do opinii biegłego sądowego, wskazał, iż powołany w sprawie biegły sądowy przedstawił tabelarycznie rozliczenie wysokości przysługujących powodowi punktów, zakładając trzy warianty wyniku oceny: 1) w przypadku zaliczenia wyniku z transakcji opcyjnych do (…) w 3 i 4 kwartale; 2) w przypadku niezaliczenia straty na transakcjach opcyjnych w 4 kwartale 3) w przypadku niezaliczenie wyniku na transakcjach opcyjnych w 3 i 4 kwartale.

Z powyższego zestawienia, na co zwrócił uwagę Sąd I instancji jasno wynika, iż tylko w przypadku niezaliczenia wyniku (straty) operacji na opcjach w 4 kwartale (a przy równoczesnym zaliczeniu dochodu z opcji za 3 kwartał) powód przekroczyłby pułap 85 punktów w tabeli oceny. W ocenie Sądu Okręgowego przyjęcie tego wariantu rozliczenia sprzeczne byłoby z zapisami „kryteriów i mierników …”, z których wprost wynika, iż na (…) portfela klientów makro regionu składają się dochody z transakcji wymiany walut w tym opcje, a przede wszystkim stanowiłoby to wyraz swobodnej weryfikacji kryteriów, bowiem nie sposób zaakceptować, aby przy obiektywnym ustalaniu kryteriów warunkujących przyznanie premii dopuszczalna była swoboda polegająca na dowolnym ustalaniu wartości (…) makro regionu poprzez wliczanie dochodu z transakcji na opcjach w III-im kwartale, a w kolejnym IV kwartale pominięcie dochodu – straty tj. pominięcie wyniku, bo okazało się niekorzystne dla powoda. Podkreślić przy tym trzeba, że sprawa nie dotyczy oddzielnie premii za III i IV kwartał, ale premii za II-ie półrocze 2008r.

Zdaniem tego Sądu, analiza materiału dowodowego pozwoliła stwierdzić, iż dochód z transakcji wymiany walut obejmujący opcje winien zostać uwzględniony przy ustaleniu wartości (…) również w przypadku straty w wyniku zrealizowania transakcji opcyjnych. Uwzględnienie pozytywnego dochodu w 3 kwartale (dającego powodowi 124,78 %) i ujemnego w 4 kwartale (dającego powodowi wynik na poziomie zero) prowadziło do stwierdzenia, iż powód nie osiągnął zakładanego pułapu 85, co wyłączało prawo do premii za II gie półrocze. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, iż powództwo zasługiwało na oddalenie.

Od wyroku Sądu I instancji powód wniósł apelację, w której zaskarżono wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu, Wydział VI Pracy, z dnia 8 lipca 2014 r., w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucono:

1) naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na wynik sprawy, a mianowicie: art. 386 § 6 kpc. polegające na nieuwzględnieniu w wydanym orzeczeniu oceny prawnej wyrażonej przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 22 września 2011 r. (sygn. akt III APa 14/11), z której wynika, że „przesłanką oceny pracy powoda powinno być wyłącznie realizowanie zadań nałożonych przez pozwanego, rozumianych jako sprzedaż ściśle określonych produktów bankowych”, art. 233 § 1 kpc. polegające na przekroczeniu swobodnej oceny dowodów, skutkujące błędnymi i dowolnymi ustaleniami, a w szczególności przyjęciu:

a) że dla rozstrzygnięcia sprawy nie ma znaczenia fakt, iż strona pozwana nie przedstawiła dokumentacji księgowej wskazującej na wysokość straty z transakcji opcyjnych – wbrew zastrzeżeniom zawartym w opinii biegłego,

b) że dokumentacja zgromadzona w sprawie pozwoliła stwierdzić, iż strata banku wystąpiła, pomimo braku dowodów w tym zakresie,

c) że do obliczenia dochodu (…) Makro Regionu należało brać straty z transakcji na opcjach z klientami Makro Regionu – pomimo braku w tym zakresie przepisów w uregulowaniach dotyczących przyznawania premii,

d) że rozliczenie wartości z tytułu opcji walutowych następuje w dniu sporządzenia bilansu i ma wpływ na należną powodowi premię, pomimo faktu, że dochód obliczany na potrzeby wyżej wymienionej premii powstawał w chwili zawarcia transakcji opcyjnej,

e) że powód ponosi konsekwencje powstania ewentualnych strat z tytułu zawarcia konkretnych transakcji opcyjnych, w sytuacji, gdy umowy te zawierała Centrala Banku – ponieważ zdaniem Sądu nie jest istotne kto ponosi odpowiedzialność za zawieranie tych umów;

2) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału, mającą wpływ na wynik sprawy, polegającą w szczególności na przyjęciu, że powodowi nie należy się dochodzona pozwem premia pomimo spełnienia przez niego warunków niezbędnych do jej uzyskania.

W związku z powyższym, wniesiono o: zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie żądania powoda w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania. Ponadto wniesiono o: zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania sądowego w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny wskazuje, że ustalenie charakteru premii podlegającej potencjalnie wypłacie powodowi, stanowiło punkt wyjścia do rozważenia zasadności powództwa. Sąd II instancji podziela pogląd prawny wskazany przez Sąd I instancji, iż premia miała charakter roszczeniowy. Sąd Apelacyjny stwierdza jednocześnie, iż taki wniosek w niniejszej sprawie wpisuje się również w utartą linię orzeczniczą w badanej kwestii. Sąd Apelacyjny, powołuje tu orzecznictwo SN (m.in. wyrok z dnia 21.09.2006 r. II PK 13/2006, wyrok SN z dnia 30.03.1977 r., I PRN 26/ 77, wyrok SN z dnia 9.7.1998 r., I PKN 235/98), gdzie twierdzi się, że pracodawca, ustalając spełnienie przez pracownika ocennych warunków przyznawania świadczenia, dysponuje pewnym zakresem swobody, lecz jeśli są to warunki konkretne i sprawdzalne to świadczenie jest premią, a nie nagrodą. Co więcej, na co zwraca uwagę Sąd Apelacyjny, w judykaturze SN przyjmuje się, iż premia jest składnikiem fakultatywnym wynagrodzenia za pracę, a wysokość i zasady jej przyznawania regulują przepisy płacowe obowiązujące u danego pracodawcy; premii nie można uznać za samodzielny element wynagrodzenia, bowiem uzupełnia ona wynagrodzenia zasadnicze, a ponadto premia w sposób jednoznaczny jest oparta na obiektywnych i sprawdzalnych kryteriach, po spełnieniu których pracownik nabywa prawo do danego świadczenia w wysokości określonej tą umową. Jak uznaje w konsekwencji orzecznictwo SN, spełnienie powyższych wymogów powoduje, że pracownik nabywa prawo do premii bez względu na wolę pracodawcy, co oznacza, że pracownik ma roszczenie o jej wypłatę. Twierdzi się również w kolejnych judykatach, iż z chwilą spełnienia przez pracownika pozytywnych przesłanek prawa do premii, powstaje po jego stronie prawo podmiotowe do jej żądania, a zatem decyzja pracodawcy odmawiająca przyznania premii lub przyznająca ją w niższej wysokości niż wynika to z regulaminu premiowania, podlega kontroli sądu. Pracodawca przyznaje premię w takim tylko znaczeniu, że stwierdza fakty uzasadniające wypłatę tego świadczenia (zob. także B. Wagner, Wynagrodzenie za pracę, Warszawa 1997, s. 21); jeżeli więc doszło do spełnienia określonych w regulaminie pozytywnych przesłanek i niewystępowania przesłanek negatywnych, to premię przyznaje się w zasadzie automatycznie.

Kluczową kwestią dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy było zatem sprawdzenie czy powód uzyskał prawo do tej premii.

Sąd Apelacyjny zgodził się ze szczegółowymi ustaleniami Sądu Okręgowego, które sprowadzały się do przyjęcia (zresztą powyższe znajdowało potwierdzenie w dokumentacji), że głównym wyznacznikiem przyznania premii dla powoda była ocena dwóch elementów: elementu ilościowego tzw. transakcji opcyjnych – wynik działalności banku ( (…)) oraz elementu jakościowego czyli oceny pracy powoda (§ 5 Ogólnych zasad przyznawania zmiennych składników wynagrodzenia dla pracowników (…) Banku (…) S.A. wynagradzanych według Regulaminu Wynagradzania – k. 36v). Sąd ten podkreślił, że bezsporne w sprawie było, iż premia mogła zostać uruchomiona po osiągnięciu wykonania planu na poziomie 85% przez powoda (pkt III Załącznika nr 7 do ogólnych zasad przyznawania zmiennych składników wynagrodzenia dla pracowników Centrali – k.38v). Ponadto, na co zwrócił uwagę Sąd Apelacyjny, ustalenie prawa pracownika do premii było powiązane z danym okresem rozliczeniowym i miało następować zaraz po jego zakończeniu, według danych, jakie pozwany posiadał na dany moment (vide: Załącznik nr 7 do Ogólnych zasad premiowania pracowników Centrali, określający Szczegółowe zasady premiowania grupy kluczowej kadry menedżerskiej: pkt III. 7, pkt IV.1, pkt V, a także Kryteria i mierniki oceny wyników oraz zasady ustalania planów i naliczania premii dla Dyrektorów Makro Regionów i Dyrektorów Regionów w Departamencie Bankowości Przedsiębiorstw obowiązujące w 3Q’2008 i 4Q’2008).

Przede wszystkim Sąd Apelacyjny z całą stanowczością podkreśla, że, jak wynika ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, premie za okresy poprzedzające II półrocze 2008 r. były ustalane i wypłacane powodowi zgodnie z zasadami przyjętymi w pozwanej; o wynikach za dany kwartał powód był informowany mailowo i na podstawie takiej informacji dokonywana była wypłata premii. Tymczasem, na co zwraca uwagę Sąd II instancji, dopiero w przypadku premii za II półrocze 2008 r. pozwany odstąpił od ustalonych przez siebie zasad; jednocześnie czyniąc to bez wyjaśnienia. Powyższe wynika z materiału dowodowego, a przede wszystkim z korespondencji mailowej z dnia 22 grudnia 2008 r. w której pozwany potwierdził wykonanie przez powoda planu za 3 kwartał 2008 r. na poziomie 132% oraz z dnia 30 stycznia 2009 r. za 4 kwartał 2008 r. na poziomie 100%; tymczasem do wypłaty premii na rzecz powoda w przewidzianym terminie, a więc do dnia 5 lutego nie doszło.

Sąd Apelacyjny podkreśla, że dopiero w toku procesu pozwany wyjaśnił, że z powodu ujemnego wskaźnika (…) za 4 kwartał 2008 r., na który wpłynęły „straty” poniesione przez Bank w związku z transakcjami zawartymi z (…) sp. z o.o., (…) sp. z o.o. i (…) sp. z o.o., nie można było powodowi premii przyznać.

Podsumowując powyższe, Sąd Apelacyjny twierdzi, że wyżej wskazane okoliczności odnoszące się do samej procedury ustalania premii dla powoda za II półrocze, nasuwają duże wątpliwości kiedy i na jakiej podstawie pozwany podjął decyzję o odmowie wypłaty premii powodowi. Jak wynika bowiem z dokumentacji przedłożonej przez pozwaną, a więc regulacji obowiązujących u niej w tej mierze i zarazem dotychczasowej praktyki, cała procedura związana z oceną wyników pracy powoda, a więc przyznaniem premii i jej wypłatą, powinna była zakończyć się do dnia 5 lutego 2009 r. Zaś do tego czasu powód nie otrzymał wyjaśnienia od pozwanej, z jakiej to rzekomo przyczyny nie zamierza mu się wypłacić premii, bowiem z korespondencji mailowej prowadzonej w grudniu 2008 r. i styczniu 2009 r. wyraźnie wynika, że prawo do uzyskania tej premii zostało mu przyznane, a więc strona pozwana nie kwestionowała wówczas tego, że premia za II półrocze 2008 r. powodowi przysługuje.

Ponadto, Sąd Apelacyjny twierdzi, że powód zrealizował plany sprzedażowe założone na rok 2008 r. co najmniej w wysokości, która już uprawniała do uzyskania premii; co więcej uczynił to w sposób prawidłowy i bez zastrzeżeń ze strony pozwanej. W tym miejscu Sąd II instancji, zwraca uwagę na przepisy Regulaminu Organizacyjnego Departamentu Bankowości Przedsiębiorstw, gdzie pisze się, że zakres zadań Dyrektora Makro Regionu obejmuje właśnie przede wszystkim realizację owych planów – planów sprzedażowych (§ 7 Regulaminu). Sąd wskazuje, że przyjąć należy, iż już sam akt sprzedaży produktu bankowego przez powoda był dla niego wykonaniem zadania; innymi słowy momentem kiedy zostaje przez powoda wypełnione zadanie premiowe, jest moment gdy sprzedaje ów produkt bankowy. Zakres bowiem zadań Dyrektora Makro Regionu obejmował w przeważającej części zadania związane ze sprzedażą określonych produktów bankowych określonej grupie klientów oraz pozyskiwanie nowych klientów (dokładnie § 7 ust. 1 pkt 3, 4, 5, 9-13 wyżej wskazanego Regulaminu Organizacyjnego). Ponadto, Sąd Apelacyjny podkreśla, że argumentem na rzecz tego, iż premia miała być wypłacana bez oczekiwania na ostateczny wynik zawartych przez powoda transakcji, jest fakt, iż w Regulaminie Premiowania wskazano sztywny termin, w jakim premie miały być ustalane i wypłacane; liczył się, na co zwraca uwagę Sąd II instancji, dochód, jaki Bank odnotował na moment zawarcia transakcji. Sąd Apelacyjny stwierdza bowiem, że takie postanowienie w Regulaminie Premiowania, odnoszące się do owego sztywnego terminu, jest zasadne i przede wszystkim logiczne, ponieważ brak takiego terminu w ogóle utrudniałby czy wręcz uniemożliwiał wypłacenie premii, jako że nie wiadomo byłoby z którego momentu, przy obliczaniu premii, należy wziąć pod uwagę wynik danych transakcji. Zresztą, na marginesie Sąd Apelacyjny stwierdza, że stanowisko przeciwne, a więc zakładające, że bierze się pod uwagę dochód Banku osiągany ze sprzedaży produktu w dłuższej perspektywie czasowej, byłby zaprzeczeniem motywacyjnego charakteru premii.

Sąd Apelacyjny zauważa również, w okresie od 2009 r. do 2014 r. nastąpiła zdecydowana większość działań banku dotycząca klientów Regionu (…), w tym przede wszystkim działań restrukturyzacyjnych, co skutkowało przeniesieniem klientów do Departamentu Zagrożonych Należności, zaś zgodnie z Regulaminem premiowania w chwili przekazania klienta do tego departamentu nie nalicza się przy ustalaniu premii pracownikom Regionu, dochodów, ale również i strat. Stąd też, na co zwrócił uwagę Sąd II instancji, nieuzasadnione jest obciążanie powoda odpowiedzialnością za wynik klientów będących w restrukturyzacji. Innymi słowy, Sąd wskazuje, że w obliczeniach dokonywanych przy ustalaniu premii dla powoda, nie należało uwzględniać ewentualnych strat.

W odniesieniu do owych strat, które miał ponieść Bank, a na jakie powołuje się strona pozwana, Sąd Apelacyjny wskazuje, że słusznie w piśmie z dnia 4 sierpnia 2015 r., złożonym przez stronę powodową, do którego, strona pozwana się nie ustosunkowała, pisze się, że: „Po pierwsze, z dokumentów przedłożonych przez pozwanego na etapie postępowania przez tutejszym Sądem (notatki służbowe z dnia 16 lutego 2015 r.), wynika że rzekome (…); powstały dopiero w wyniku ugód zawartych przez pozwanego w dniu 28 maja 2009 r. ( (…)), w dniu 27 lipca 2009 r. ((…)) oraz w dniu 18 września 2009 r. ( (…)), a więc wiele miesięcy po tym, jak powinna być obliczona i wypłacona premia na rzecz powoda. Po drugie, pozwany w sposób nieuprawniony posługuje się pojęciem (…); o których mówi pozwany nie oznaczają straty w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Chodzi tak naprawdę o zmniejszenie korzyści, jakie faktycznie osiągnął Bank z transakcji opcyjnych zawartych z ww. podmiotami. Pozwany epatuje kwotami (…);, pomijając, że zgodnie z treścią ugód Bank otrzymał kwoty: 30 mln zł ( (…)), 9,5 mln ( (…)) oraz ponad 1 mln zł ((…)), co wynika z notatek służbowych przedłożonych przez Bank. Dodać przy tym należy, że ze sprawozdania finansowego Banku wynika, że za 2008 r. pozwany osiągnął zysk w kwocie niemal 497 mln zł. Po trzecie, zawarcie ugód było całkowicie niezależne od woli i działań powoda (powoda nie pytano o zdanie w tym zakresie, pozostawało to poza zakresem jego obowiązków pracowniczych, a ponadto powód od 8 grudnia 2008 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim). To nie powód decydował o zredukowaniu kwot należnych od klientów powoda, była to samodzielna, autonomiczna decyzja pozwanego. Bank sam, wiele miesięcy po zawarciu transakcji opcyjnych, zrezygnował z części przysługującej mu wierzytelności.”

Nie sposób, w ocenie Sądu II instancji, zinterpretować działań strony pozwanej inaczej jak nieudana próba poszukiwania przez nią na etapie procesu sądowego uzasadnienia swojej decyzji o nieprzyznaniu przedmiotowej premii, z odwołaniem się do okoliczności, które miały miejsce na długo po upływie terminu do ustalenia i wypłaty premii (chodzi dokładnie o zawieranie przez pozwaną wyżej wskazanych ugód). Co do kwestii ewentualnych tzw. strat, na które wskazuje strona pozwana, to Sąd Apelacyjny stwierdza, iż zgadza się ze stanowiskiem strony powodowej, że: „Zawarte ugody potwierdzają tylko, że pozwany osiągnął na transakcjach opcyjnych zysk, tyle że mniejszy, niż tego by sobie życzył w miarę późniejszego osłabienia złotego i wzrostu kursu EUR powodującego powstanie gigantycznych, wielomilionowych wierzytelności po stronie banków, w tym także po stronie pozwanego (stąd używane przez niego – nieprawidłowo – określenie <>.”

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny odstąpił od przeprowadzania dowodu z opinii biegłego w niniejszej sprawie, uchylając na rozprawie apelacyjnej w dniu 13 sierpnia 2015 r., wydane przez siebie postanowienie z dnia 2 kwietnia 2015 r. odnośnie powołania biegłego w celu zbadania ewentualnej straty w makroregionie W. na koniec czwartego kwartału 2008 r. i jej wpływu na przyznanie stronie powodowej premii.

Rozwijając powyższe, Sąd Apelacyjny wskazuje, że w apelacji od wyroku Sądu I instancji z dnia 5 kwietnia 2011 r., sygn. akt VI P 42/10, znalazło się stwierdzenie, iż: „(…) opinia biegłego – w zakresie w którym przekroczył on swoje kompetencje i dokonuje ustaleń należących do sądu – nie jest do zaakceptowania. Nie podaje on z czego czerpie wiedzę, że ewentualne negatywne konsekwencje operacji opcyjnych wliczane są do wskaźnika (…) i w konsekwencji powodują utratę przez powoda premii” (k. 191). Następnie, na co zwraca uwagę Sąd II instancji, w trakcie ponownego rozpoznania sprawy, powołany biegły wskazał, iż: „Do chwili obecnej Pozwany nie przedstawił dokumentacji, z której jednoznacznie wynikałby sposób wyliczenia straty Makro Regionu W.” (k.381). Z kolei Sąd Okręgowy, wydając wyrok w dniu 8 lipca 2014 r. wskazał, że: „W swej ocenie Sąd uwzględnił, iż strona pozwana nie przedstawiła dokumentacji wskazującej na wysokość ujemnego dochodu z transakcji opcji, jednakże dokumentacja zgromadzona w sprawie pozwoliła stwierdzić, iż ta strata banku wystąpiła” (k.477). Jednakże ów Sąd nie podał jaka to była dokumentacja konkretnie.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny, na rozprawie apelacyjnej w dniu 22 stycznia 2015 r. postanowił zobowiązać stronę pozwaną do złożenia dokumentów, które obrazują przyczyny straty makroregionu (…) na koniec 4 kwartału 2008 r. w terminie 1 miesiąca pod rygorem ujemnych skutków procesowych. Strona pozwana, pismem z dnia 18 lutego 2015 r. wykonała zobowiązanie Sądu i złożyła do akt sprawy zestawienia obejmujące wpisane do ksiąg rachunkowych pozwanego Banku księgowanie kwot wynikających z rozliczenia przez Bank umów opcji z następującymi klientami pozwanego Banku z Makro Regionu (…): (…) sp. z o.o., (…) sp. z o.o., (…) sp. z .o.o. Do powyższego, pismem z dnia 26 maja 2015 r., na żądanie Sądu, ustosunkowała się strona powodowa, która wskazała, że: „Zdecydowana większość działań banku dotycząca klientów Regionu (…), w tym przede działań restrukturyzacyjnych, następowała od 2009 r. do 2014 r. – co skutkowało przeniesieniem klientów do Departamentu Zagrożonych Należności (…). Zgodnie z regulaminem premiowania w chwili przekazania klienta do tego departamentu, nie nalicza się dochodów, ale również strat. Nieuzasadnione jest zatem obciążanie powoda odpowiedzialnością za wynik klientów restrukturyzacji.” Jednocześnie dodała, iż: „Po pierwsze, z dokumentów przedłożonych przez pozwanego na etapie postępowania przez tutejszym Sądem (notatki służbowe z dnia 16 lutego 2015 r.), wynika że rzekome <> powstały dopiero w wyniku ugód zawartych przez pozwanego w dniu 28 maja 2009 r. ( (…)), w dniu 27 lipca 2009 r. ((…)) oraz w dniu 18 września 2009 r. ( (…)), a więc wiele miesięcy po tym, jak powinna być obliczona i wypłacona premia na rzecz powoda.” Sąd Apelacyjny, w tym miejscu mocno podkreśla, że strona przeciwna nie zaprzeczyła w tej mierze stronie powodowej.

W konsekwencji Sąd Apelacyjny odstąpił od dowodu z opinii biegłego ponieważ tok sprawy oraz wyżej wskazane ustalenia, poczynione w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, nie wymagają wiadomości specjalnych. Logiczne wnioski konieczne dla rozstrzygnięcia sprawy wyłoniły się w prowadzonym przed sądem apelacyjnym uzupełniającym postępowaniu dowodowym. Przede wszystkim pokreślić należy, że nawet przyjmując, iż straty rzeczywiście powstały, to wystąpiły one dopiero w wyniku ugód zawartych przez pozwanego w dniu 28 maja 2009 r. ( (…)), w dniu 27 lipca 2009 r. ((…)) oraz w dniu 18 września 2009 r. ( (…)), a więc wiele miesięcy po tym, jak powinna być obliczona i wypłacona premia na rzecz powoda. Tę okoliczność wskazał powód, a strona pozwana, nie zaprzeczając, milcząco ją zaaprobowała. Niemniej o wskazywanej przez stroną pozwaną stracie mówić nie można, ponieważ powód był rozliczany z samego zawarcia umowy sprzedaży danego produktu bankowego, a nie dalszego jej losu, o czym przesądzał Regulamin premiowania. W takim układzie zdarzeń, a więc z uwagi na wyjaśnienia sprawy w oparciu o uzupełniający materiał dowodowy w postępowaniu apelacyjnym (w postaci przesłuchania powoda, a także złożonych przez strony pism procesowych) Sąd Apelacyjny zrezygnował z dowodu z opinii biegłego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 386 § 1 k.p.c.: zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 89.700 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 6 lutego 2009 r.

Konsekwencją powyższego jest zmiana wyroku Sądu Okręgowego w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Powód jako strona wygrywająca proces ma prawo na podstawie art. 98 kpc do zwrotu kosztów procesu w całości o czym Sąd Apelacyjny orzekł w punkcie 2 wyroku.

Na podstawie przepisu art. 98 § 1 kpc i przepisu § 12 ust 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (…) (tj. Dz. U. 2013, poz. 461), Sąd Apelacyjny w punkcie 3 wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda zwrot kosztów sądowych (2 x opłaty od apelacji) i koszty zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. W punkcie 4 wyroku Sąd Apelacyjny na podstawie przepisu art. 83 ust 2 ustawy z dnia 28.07.2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tj. Dz. U. 2010, Nr 90, poz. 594) obciążył pozwanego wydatkami poniesionymi przez Skarb Państwa w toku procesu czyli kosztami opinii biegłych sądowych z dziedziny finansów i rachunkowości.

źródło: http://orzeczenia.poznan.sa.gov.pl/

Wyroki / Interpretacje / Stanowiska dla Kadr i Płac

Zostaw komentarz