Zgodnie z art. 921 § 1 Kodeksu pracy – pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury, którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę, przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Stosownie zaś do § 2 powołanego wyżej artykułu – pracownik, który otrzymał odprawę, nie może ponownie nabyć do niej prawa.
Z powyższego wynika zatem, iż przesłanką nabycia prawa do ww. odprawy jest przejście na rentę z tytułu niezdolności do pracy albo na emeryturę. W wyroku z dnia 14 czerwca 2012 r. (I PK 229/11) Sąd Najwyższy uznał, iż „przejściem na emeryturę w rozumieniu art. 921 Kodeksu pracy jest zmiana statusu pracownika na status emeryta, co następuje z reguły jednocześnie z rozwiązaniem stosunku pracy ale może też nastąpić później ze względu na datę złożenia wniosku lub np. z powodu korzystania z zasiłku chorobowego.”.
Zatem powyższe sformułowanie należy interpretować jako nadanie prawa do jednego z wymienionych w ww. przepisie świadczeń przez organ rentowy, jeśli w związku z tym zdarzeniem następuje ustanie stosunku pracy danego pracownika.
Warto w tym kontekście przywołać także wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r. (II PK 149/10), w którym sąd stwierdził, iż „Jeżeli w momencie rozwiązania stosunku pracy pracownik nie spełnia warunków do nabycia prawa do emerytury określonych w obowiązujących przepisach, to w takim stanie pobieranie – w okresie pomiędzy rozwiązaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury – zasiłku chorobowego, świadczenia przedemerytalnego, czy też posiadanie w tym okresie statusu osoby bezrobotnej nie ma żadnego związku z nabyciem prawa do emerytury, które następuje wprawdzie w pewnym związku czasowym z rozwiązaniem stosunku pracy, ale jest to związek całkowicie przypadkowy. Taki przypadkowy związek czasowy między ustaniem stosunku pracy a nabyciem prawa do emerytury nie może być potraktowany jako „przejście na emeryturę w rozumieniu art. 92(1) § 1 KP.).”.
Mając na względzie powyższe istnieje więc obawa, iż wprowadzenie postulowanej przez Panią Poseł zmiany, obligującej pracodawców do wypłaty przedmiotowej odprawy po okresie pobierania świadczenia przedemerytalnego, kolidowałaby z ratio legis samego przepisu. Zakłada on bowiem związek pomiędzy zmianą statusu pracownika na emeryta i stanowi gratyfikację faktu, iż to u tego konkretnego pracodawcy dany pracownik nabył uprawnienia emerytalne.
W mojej opinii nie ma także uzasadnienia dla wprowadzenia takiego obciążenia dla pracodawców, przede wszystkim z uwagi na fakt, iż w momencie spełnienia warunków uprawniających do emerytury, osoba pobierająca świadczenie przedemerytalne nie pozostawałaby już w stosunku pracy. Niezasadnym jest zatem, aby rodziło to konsekwencje dla byłego pracodawcy, gdyż roszczenia pracownika powinny co do zasady wynikać ze zdarzeń (np. spełnienia przesłanek), które mają miejsce w ramach stosunku pracy.
Pamiętać także warto, iż odprawa emerytalna jest świadczeniem jednorazowym wypłacanym w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Zatem jej brak dla osoby, która ma już przyznane środki na utrzymanie, nie wpływa w sposób decydujący na jej sytuację życiową.
W konkluzji powyższego nie widzę zatem zasadności przeprowadzenia zmian przepisów prawa pracy w zakresie zasad przyznawania odprawy emerytalnej, które w takiej konstrukcji prawnej, obowiązują już ponad 20 lat.
Mam nadzieję, że przedstawione powyżej informacje i wyjaśnienia uzna Pan za satysfakcjonujące i wyczerpujące.