Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 31-01-2012 r. – III AUa 1071/11

TEZA

Śmierć jedynego udziałowca spółki z ograniczoną odpowiedzialnością pozostaje bez wpływu na istnienie i ważność umowy o pracę zawartej pomiędzy spółką a pracownikiem.

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 7 stycznia 2010 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych orzekł, iż A.S. nie podlega ubezpieczeniom społecznym od dnia 9 maja 2006 r. do dnia 31 grudnia 2006 r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w firmie PPUH „B.” Sp. z o.o.

Odwołanie od powyższej decyzji złożyła ubezpieczona wnosząc o jej zmianę i wskazując, iż po śmierci jedynego członka zarządu w okresie wskazanym w zaskarżonej decyzji przedmiotowa spółka nadal prowadziła działalność, a zatem umowa o pracę, która łączyła wnioskodawczynię ze spółką nie wygasła.

W odpowiedzi na odwołanie pozwany wniósł o jego oddalenie.

Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2011 r. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżoną decyzję pozwanego i ustalił, że wnioskodawczyni podlega ubezpieczeniom społecznym w okresie od dnia 9 maja 2006 r. do dnia 31 grudnia 2006 r. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w firmie PPHU „B.” Spółka z o.o. Uzasadniając swoje stanowisko Sąd wskazał, iż Spółka, o której mowa zajmowała się handlem stalą kwasoodporną. Uchwałą z dnia 18 lipca 2001 r. na stanowisko prezesa zarządu spółki powołana została J.S. W dniu 14 grudnia 2005 r. J.S. została odwołana ze stanowiska prezesa zarządu, na jej miejsce został powołany W.S.

Wspólnikami w spółce byli W.S.,R.S., A.S. oraz B.S., którzy następnie w 2005 r. wszystkie swoje udziału przekazali W.S. W dniu 8 maja 2006 r. W.S. zmarł. Spadek po zmarłym W.S. został nabyty po 1/3 części każdy przez B.S., R.S. i A.S. Na podstawie dokonanego umownego działu spadku udziały w spółce „B.” nabyła w pełnej wysokości B.S., która w dniu 1 grudnia 2006 r. powołała na stanowisko prezesa zarządu spółki D.S.

A.S. w okresie od dnia 1 października 2001 r. do dnia 31 grudnia 2006 r. została zgłoszona przez spółkę do ubezpieczeń społecznych z tytułu wykonywania zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę. Wnioskodawczyni została zatrudniona na stanowisku dyrektora ds. ekonomiczno – finansowych, zajmowała się również sprzedażą, oraz pracami porządkowymi. Odwołująca czynności pracownicze wykonywała w siedzibie spółki. Ubezpieczona została zatrudniona przez ówczesnego prezesa zarządu spółki J.S., w pełnym wymiarze czasu pracy. Po śmierci w dniu 8 maja 2006 r. ojca a zarazem jedynego udziałowca spółki, W.S., ubezpieczona w dalszym ciągu była zatrudniona w spółce, nadal zajmowała się sprzedażą oraz księgowością, wystawiała faktury, zajmowała się ściąganiem należności oraz płaceniem zobowiązań, a ponadto wraz z bratem próbowała prowadzić spółkę. Po śmierci W.S. sytuacja finansowa spółki uległa pogorszeniu i konieczne było zwolnienie pozostałych pracowników, w tym pracowników zatrudnionych w charakterze stróżów na posesji -wówczas obowiązek dozorowania obiektu spadł również na ubezpieczoną. Dodatkowo wnioskodawczyni zajmowała się utrzymaniem posesji w czystości, karmieniem psów oraz przygotowaniem budynku do sprzedaży. Do końca grudnia 2006 r. ubezpieczona otrzymywała wynagrodzenie, przy czym było ono niższe z uwagi na sytuację finansową spółki.

Pod koniec grudnia 2006 r. wnioskodawczyni zaczęła samodzielnie prowadzić własną działalność gospodarczą.

Dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego, przy uwzględnieniu treści art. 632 k.p. Sąd doszedł do przekonania, że A.S. w okresie od dnia 9 maja 2006 r. (tj. po śmierci W.S.) do 31 grudnia 2006 r. w dalszym ciągu była zatrudniona na podstawie umowy o pracę w spółce z o.o. PPHU „B.” w rozumieniu przepisu art. 22 k.p. Wykonywanie przez ubezpieczoną zatrudnienia potwierdzone zostało w zeznaniach świadków, jak również pośrednio we wskazanych dowodach z dokumentów. Znamienne jest to, że po śmierci W.S. spółka funkcjonowała w dalszym ciągu, a ubezpieczona do końca grudnia 2006 r. zajmowała się księgowością spółki, częściowo również sprzedażą pozostałego towaru w spółce, a także czyniła starania w celu zaspokojenia wierzycieli spółki. W ocenie Sądu, również prowadzenie przez ubezpieczoną rozmów z bankiem na temat prolongaty zadłużenia kredytowego, poszukiwanie nabywcy nieruchomości, zajmowanie się ściąganiem należności od kontrahentów mieściło się w zakresie zajmowanego przez nią stanowiska dyrektora ds. ekonomiczno – finansowych spółki. Okoliczność, iż po śmierci ojca A.S. zmuszona była również wykonywać takie czynności, jak prace porządkowe, czy dozorowanie budynków związana była z pogarszającą się sytuacją finansową spółki oraz z koniecznością przejęcia obowiązków dotychczas wykonywanych przez zwolnionych pracowników.

Apelację od wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości, zarzucając mu naruszenie prawa materialnego, tj. art. 22 k.p., art. 6 ust. 1, art. 13 pkt 1, art. 38 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c.

Powołując się na wskazane zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego nie jest zasadna i nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że Sąd Apelacyjny uznał zaskarżone rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego za prawidłowe, przy czym nie podzielił zawartej w jego uzasadnieniu argumentacji, a zwłaszcza ustaleń dotyczących wykonywania przez A.S. zatrudnienia po dniu 8 maja 2006 r. Podkreślić należy, że Sąd Okręgowy rozpoznając przedmiotową sprawę w sposób nieuprawniony wykroczył poza ramy zaskarżonej decyzji, albowiem ta dotyczyła kwestii ustania ubezpieczenia pracowniczego wnioskodawczni w okresie od 9 maja 2006 r. do 31 grudnia 2006 r. spowodowanego – jak podnosił skarżący – wygaśnięciem umowy o pracę z powodu śmierci pracodawcy, będącego członkiem jednoosobowego zarządu PPHU „B.” Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. A zatem fakt nie podlegania przez wnioskodawczynię ubezpieczeniu społecznemu we wskazanym wyżej okresie spowodowany był – w ocenie organu rentowego – wyłącznie śmiercią pracodawcy, nie zaś tym, że po dniu 8 maja 2006 r. nie świadczyła ona pracy na rzecz Spółki, dlatego też przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe w zakresie faktycznego wykonywania przez wnioskodawczynię pracy było co najmniej bezprzedmiotowe.

W tym miejscu podkreślić należy, że sprawy z zakresu ubezpieczeń społecznych rozpoznawane są w postępowaniu odrębnym przewidującym szczególne uregulowania prawne. Postępowanie w tych sprawach, w odróżnieniu od „zwykłych” spraw cywilnych, inicjowane jest wniesieniem przez ubezpieczonego odwołania od decyzji organu rentowego lub odwołania w razie niewydania przez organ rentowy decyzji w terminie dwóch miesięcy od zgłoszenia roszczenia (art. 476 § 2 i3 k.p.c.). Zgodnie z tezą reprezentowaną w orzecznictwie, dochodzenie przed sądem prawa do świadczenia z ubezpieczenia społecznego, które nie było przedmiotem decyzji organu rentowego jest niedopuszczalne, za wyjątkiem przewidzianym w art. 4779 § 4 k.p.c. (dotyczy niewydania decyzji przez organ rentowy), a treść decyzji, od której wniesiono odwołanie wyznacza przedmiot i zakres rozpoznania oraz orzeczenia sądu (por. orzeczenie SN z dnia 13 maja 1999 r., II UZ 52/99, OSN 2000/15/601; orzeczenie SN z dnia 23 listopada 1999 r., sygn. akt II UKN 204/99, OSN 2001/5/169). Tożsame stanowisko zajął Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 7 kwietnia 2011 r. (I UK 357/10, LEX nr 863946) wskazując, iż sąd ubezpieczeń społecznych nie może wykroczyć poza przedmiot postępowania wyznaczony w pierwszym rzędzie przez przedmiot zaskarżonej decyzji, a następnie przez zakres odwołania od niej (por. wyrok SN z dnia 1 września 2010 r., III UK 15/10, LEX nr 667499). W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych przedmiot rozpoznania sprawy sądowej wyznacza decyzja organu rentowego, od której wniesiono odwołanie (art. 4779 k.p.c., art. 47714 k.p.c. – tak orzeczono w postanowieniu SN z dnia 20 stycznia 2010 r., II UZ 49/09, LEX nr 583831). W wyroku z dnia 23 kwietnia 2010r. (II UK 309/09, LEX nr 604210) Sąd Najwyższy przypomniał, że zgodnie z systemem orzekania w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych, w postępowaniu wywołanym odwołaniem do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych sąd rozstrzyga o prawidłowości zaskarżonej decyzji (art. 47714 § 2 i art. 47714a k.p.c.) w granicach jej treści i przedmiotu.

Przekładając powyższe rozważania na grunt analizowanej sprawy wskazać należy, że skoro niniejsze postępowanie zostało zainicjowane odwołaniem wnioskodawczyni od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 7 stycznia 2010 r. ustalającej, iż A.S. w okresie od 9 maja 2006 r. do 31 grudnia 2006 r. nie podlegała ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia w PPHU „B.” Spółka z o.o. z powodu śmierci członka jednoosobowego zarządu, to tym samym analiza odwołania ubezpieczonej winna się ograniczyć wyłącznie do zbadania, czy w tym konkretnym przypadku śmierć pracodawcy skutkowała rozwiązaniem względnie wygaśnięciem umowy o pracę. A zatem przeprowadzone przez Sąd postępowanie dowodowe w zakresie ustalenia czy w w/w okresie wnioskodawczyni świadczyła pracę na rzecz Spółki czy też nie było zbędne.

Mając na uwadze zaprezentowane wyżej ustalenia zaznaczyć trzeba, że bezsporną w niniejszej sprawie jest okoliczność, iż w dniu 8 maja 2006 r. zmarł W.S., jedyny udziałowiec i prezes Zarządu PPHU „B.” Spółki z o.o. Poza sporem pozostaje również fakt, że córka W.S., A.S., począwszy od 1 października 2001 r. do 8 maja 2006 r., w drodze zawartej ze Spółką umowy o pracę, wykonywała powierzone jej obowiązki dyrektora ds. ekonomiczno – finansowych. Wyjaśnienia wymagała jedynie kwestia czy po dniu 8 maja 2006 r., tj. po śmierci W.S., członka jednoosobowego zarządu Spółki, umowa o pracę łącząca wnioskodawczynię z PPHU „B.” wygasła względnie została rozwiązana, czy też trwała nadal, wskutek czego skarżąca podlegała nieprzerwane do dnia 31 grudnia 2006 r. pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu.

Rozważając powyższą kwestię, w pierwszej kolejności wskazać należało, iż umowa zawarta pomiędzy A.S. a jej ojcem nie wygasła w chwili jego śmierci. Wyjaśnić bowiem trzeba, że choć zgodnie z treścią art. 632 § 1 k.p. z dniem śmierci pracodawcy umowy o pracę z pracownikami wygasają, to jednak przepis ten nie ma zastosowania w razie śmierci osoby fizycznej, która prowadzi działalność gospodarczą w formie spółki handlowej. W takim przypadku pracodawcą jest spółka. Nawet więc gdyby do zmarłej osoby fizycznej należały wszystkie jej udziały lub akcje, śmierć takiego wspólnika czy akcjonariusza nie pociąga za sobą wygaśnięcia stosunków pracy (ani też przejścia zakładu pracy na inną osobę). Śmierć wspólnika może natomiast prowadzić do rozwiązania spółki, co pociągnie za sobą rozwiązanie umów o pracę (ale nie ich wygaśnięcie) (por. podobnie T. Liszcz, Skutki prawne śmierci pracownika i śmierci pracodawcy…, s. 36).

Jak wynika zatem z powyższego śmierć jedynego udziałowca Spółki PPHU „B.” – W.S., pozostała bez wpływu na ważność oraz sam fakt dalszego trwania, zawartej pomiędzy Spółką a A.S. umowy o pracę. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że śmierć członka jednoosobowego zarządu – wbrew twierdzeniom pozwanego – nie spowodowała, że Spółka, jako osoba prawna oraz (w tym przypadku) pracodawca przestała istnieć. Podkreślić dodatkowo należy, że spadkobiercy w stosunkowo niedługim czasie, tj. w listopadzie 2006 r. przeprowadzili postępowanie spadkowe, a następnie w grudniu (01 grudnia 2006 r.) powołali nowy zarząd, którego jednoosobowym członkiem została D.S. Wobec powyższego nieuprawnionym jest twierdzenie organu rentowego, że Spółka nie kontynuowała działalności z uwagi na brak organu zarządzającego.

Mając na uwadze poczynione ustalenia, Sąd Odwoławczy doszedł do przekonania, że A.S. w okresie od 9 maja 2006 r. do 31 grudnia 2006 r. podlegała pracowniczemu obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu zatrudnienia w PPHU „B.” Spółka z o.o., stąd decyzja pozwanego z dnia 7 stycznia 2010 r., była nieprawidłowa.

Z tych względów, Sąd Apelacyjny orzekł, na mocy art. 385 k.p.c., jak w sentencji.

źródło: http://gdansk.sa.gov.pl/

Wyroki / Interpretacje / Stanowiska dla Kadr i Płac

Zostaw komentarz